
Prawdziwa przyczyna efektu jo-jo. Dlaczego organizm „pamięta” poprzednią wagę?
Efekt jo-jo to zmora wielu osób, które podejmują się wyzwań związanych z odchudzaniem. Chociaż początkowo waga spada, po zakończeniu diety kilogramy często wracają, czasem nawet z nawiązką. Co dokładnie powoduje ten cykl powrotu do poprzedniej masy ciała? Badacze z University of Adelaide odkryli, że organizm człowieka potrafi przez długi czas „pamiętać” swoją dawną wagę. Właśnie to może być kluczem do zrozumienia mechanizmu efektu jo-jo.
Ile kalorii spalisz podczas 30-minutowego domowego treningu?
Organizm pamięta poprzednią wagę
Badania australijskich naukowców wskazują, że nasz organizm ma niezwykłą zdolność do „pamiętania” poprzedniej masy ciała, nawet jeśli uda nam się zredukować kilogramy. Ta pamięć sprawia, że ciało dąży do przywrócenia swojej pierwotnej równowagi, co przejawia się między innymi poprzez poziom odczuwania głodu oraz poziom hormonów odpowiedzialnych za uczucie sytości. Kiedy stracimy na wadze, nasze ciało może być nadal dostrojone do ilości jedzenia, jaką spożywaliśmy przed odchudzaniem, co oznacza, że sygnały o sytości mogą działać na wcześniejszych, wyższych progach.
Rola leptyny – hormonu sytości
Jednym z kluczowych czynników wpływających na efekt jo-jo jest hormon zwany leptyną, który odpowiada za uczucie sytości. Leptyna jest produkowana głównie przez komórki tłuszczowe, a jej poziom wzrasta wraz z ilością tkanki tłuszczowej. Kiedy przybieramy na wadze, poziom leptyny wzrasta, co powoduje, że szybciej czujemy się najedzeni. Jednak gdy przechodzimy na dietę i tracimy tkankę tłuszczową, poziom leptyny spada, a uczucie sytości może być trudniejsze do osiągnięcia.
Osoby, które przed rozpoczęciem diety nie odżywiały się zdrowo, mogły doprowadzić do rozregulowania poziomu leptyny w organizmie. Dieta wysokokaloryczna, uboga w wartości odżywcze sprawia, że organizm zaczyna „rozstrajać” system regulujący apetyt, co utrudnia kontrolę głodu. Po zakończeniu diety, kiedy poziom leptyny jest niski, osoby te mogą odczuwać nadmierny apetyt – tzw. „wilczy głód”. Ten stan nie tylko prowadzi do szybkiego powrotu masy ciała, ale także powoduje, że organizm może domagać się nawet większych porcji jedzenia niż wcześniej.
Drakońskie diety a wilczy głód
Im bardziej drastyczna dieta, tym silniejszy może być efekt jo-jo. W trakcie bardzo restrykcyjnych diet, organizm odczuwa silny deficyt kalorii, co skutkuje znacznym obniżeniem poziomu leptyny. Ciało „broni się” przed utratą wagi, mobilizując nas do jedzenia większych ilości po zakończeniu restrykcji. Osoby, które stosowały ekstremalnie niskokaloryczne diety, często wracają do starych nawyków, a ich organizm, w odpowiedzi na długotrwały deficyt, zaczyna gromadzić energię, aby uchronić się przed potencjalnym ponownym okresem głodu.
Jak unikać efektu jo-jo?
Zdrowa, zrównoważona dieta
Najlepszym sposobem na uniknięcie efektu jo-jo jest stosowanie zbilansowanej diety, która dostarcza organizmowi wszystkich niezbędnych składników odżywczych. Dieta oparta na zdrowych, pełnowartościowych produktach pozwala utrzymać stabilny poziom leptyny, dzięki czemu łatwiej jest zachować sytość i kontrolować apetyt.
Stopniowa utrata wagi
Gwałtowna utrata masy ciała może skutkować szybkim powrotem do poprzedniej wagi. Zaleca się stopniową redukcję wagi, co pozwala organizmowi na dostosowanie się do nowego poziomu leptyny i zmniejsza ryzyko wilczego głodu.
Regularna aktywność fizyczna
Ruch pomaga utrzymać stabilną wagę, poprawia nastrój i wspiera metabolizm. Dzięki regularnym ćwiczeniom organizm lepiej reaguje na zmiany w masie ciała i łatwiej utrzymuje wypracowaną wagę.
Praca nad nawykami
Trwałe zmiany w sposobie odżywiania wymagają czasu i cierpliwości. Budowanie zdrowych nawyków, które zastąpią te niekorzystne, to klucz do długotrwałego sukcesu bez ryzyka efektu jo-jo.