Przemijający czas, zmęczenie i stres odbijają się na wyglądzie twarzy. Urodę oraz dobre samopoczucie można zachować dzięki ćwiczeniom mięśni twarzy połączonym z treningiem oddychania, elementami diety czy nauką świadomej mimiki. O tym jak wyleczyć kompleksy, uzyskać równowagę między ciałem, duszą i umysłem oraz o tym, jaki wpływ na wygląd twarzy i samopoczucie ma pisanie esemesów lub choćby układanie się do snu, rozmawiam z Martą Kucińską, autorką książki Joga Piękna.

Stworzyła pani autorską, holistyczną metodę pozwalającą naturalnymi metodami zadbać o zdrowy i świeży wygląd. Proszę uchylić naszym czytelnikom rąbka tajemnicy, na czym polega Joga Piękna.

Wychodzę z założenia, że życie w zgodzie z naturą wychodzi nam na zdrowie, dlatego w kwestii zachowania młodego wyglądu na dłużej opieram się na holistycznym podejściu do funkcjonowania ludzkiego ciała, także w odniesieniu do relacji ze światem zewnętrznym. Bez zdrowia nie ma mowy o ładnym wyglądzie, stąd w pierwszej kolejności stawiam na zachowanie równowagi całego organizmu. Jeśli chodzi o samą metodę pracy z twarzą, łączę tu przede wszystkim elementy pracy z całym ciałem, automasaże czy też masaże twarzy i kinesiotaping estetyczny.

W książce opowiada pani o spotykanych na swojej drodze kobietach. Podczas warsztatów widziała pani wiele kobiet bardzo pięknych, ale wyjątkowo smutnych. Czy praktykowanie technik opisanych w książce może prowadzić do poprawy samopoczucia, do odnalezienia własnej wartości?

Mięśnie mimiczne służą w dużej mierze do wyrażania emocji, dlatego też są bardzo podatne na stany emocjonalne i w pewnym sensie te emocje kumulują. Jeśli zaczynamy pracę z mięśniami twarzy, to poprzez uwolnienie napięć powodujemy przede wszystkim uwolnienie zgromadzonego stresu. To ogromna zaleta jogi twarzy. Oczywiście docelowo te praktyki prowadzą do poprawy wyglądu, co dla kobiet jest dość ważnym aspektem.

Kiedy zaczęła pani praktykować ajurwedę? Czy towarzyszy pani ona tylko w kontekście wspomnianej autorskiej metody, czy korzysta pani z ajurwedy również w innych dziedzinach życia?

Na ścieżkę ajurwedy wkroczyłam około siedmiu lat temu, co diametralnie zmieniło moje życie. Kieruję się jej założeniami na wielu poziomach: fizycznym, umysłowym i duchowym. Ma to przełożenie na styl życia, od odżywiania, pielęgnacji, aktywności fizycznej po praktyki duchowe. W Jodze Piękna dość szeroko korzystam z jej założeń, chociażby w samej sferze dbania o cerę.

Wiele kobiet ma kompleksy na punkcie twarzy ― borykają się z procesem starzenia się skóry, opuchlizną pod oczami, nadmiarem tkanki tłuszczowej. Czy da się zredukować tzw. niedoskonałości poprzez ćwiczenia mięśni twarzy i świadomą mimikę?

Wiele można zmienić dzięki masażom, ćwiczeniom czy kinesiotapingowi, jednak trzeba pamiętać, że wiele zmian na twarzy czy szyi może wynikać ze złej postawy ciała, niewłaściwej diety czy schorzeń. Dlatego właśnie holistyczne podejście jest najbardziej wartościowe. Są też zmiany związane z procesami starzenia się i naturalnymi metodami nie uda się odwrócić pewnych zmian, jak choćby ubytku kośćca w okolicy oczodołów. Takie powiększające się oczodoły to efekt między innymi zapadania się oka, jego wizualnego zmniejszania się, worków pod oczami.

Jak uzyskać równowagę między ciałem, duszą i umysłem? Czy to jest trudne i wymaga długiej, żmudnej praktyki? A może istnieje droga na skróty?

Równowaga na tych poziomach to jedno z najważniejszych założeń ajurwedy. Chodzi o to, że zdrowe ciało pozwala zdrowo funkcjonować w sensie umysłowym i na odwrót. A kiedy jest równowaga na poziomie ciało – umysł, powstaje przestrzeń na rozwój osobisty czy też duchowy. Czy to jest trudne? I tak, i nie. Na początku wszystko wydaje się trudne, a potem wchodzi w krew i staje się proste. Zwłaszcza kiedy pojawi się już równowaga na poziomie ciało – umysł, taka potrzeba będzie się pojawiać naturalnie.

Czy codzienne czynności, takie jak pisanie esemesów, czytanie książki i sposób układania się do snu, mają wpływ na wygląd twarzy i samopoczucie?

Tak, codzienne zachowania i nawyki mają ogromny wpływ na wygląd twarzy i ― szerzej ― na samopoczucie, bo to właśnie one w znacznym stopniu determinują zmiany w tkankach. Przy częstym pochylaniu głowy zachodzą zmiany w odcinku szyjnym kręgosłupa, często bardzo bolesne. Dodatkowo poprzez pracę powięzi dochodzi do przesunięcia tkanek z tyłu głowy ku górze, co znowu powoduje ― poprzez ich napieranie na tkanki twarzy ― przesunięcie ich w dół. W efekcie twarz zaczyna „spływać”, traci swoje rysy i ładną linię żuchwy. Prawidłowa, prosta sylwetka to podstawa dobrego wyglądu, także twarzy.

Proszę wyjaśnić, w jaki sposób jelita łączą się z psychiką. Czy zdrowa, zrównoważona dieta to tylko pokarm, który spożywamy?

Mówi się, że jelita to drugi mózg. Bez zagłębiania się w budowę jelit i połączenie jelita – mózg wystarczy pomyśleć, jak pogarsza się samopoczucie, kiedy przez dłuższy czas nie ma wypróżnienia. Kiedy ono nastąpi, czujemy się nie tylko lżej, lecz także znacznie lepiej psychicznie. Podobnie osoby cierpiące na choroby jelit zazwyczaj mają problemy z samopoczuciem, często cierpią na depresję. Stan jelit w dużej mierze determinuje to, jak radzimy sobie ze stresem, co wpływa na nasze samopoczucie i kondycję fizyczną, a także na wygląd, szczególnie twarzy i skóry. Osoby zestresowane odczuwają wiele napięć w ciele, a twarz to istna mapa stresu! Dobra dieta to taka, która odżywia. Ważne, by zwrócić uwagę, jak jest z wchłanianiem składników odżywczych. Można się świetnie odżywiać, ale przez nieodpowiednie trawienie i wchłanianie nic to nie daje. Warto też pamiętać, co właśnie podkreśla ajurweda, że pokarmem jest nie tylko to, co jemy, ale także to, na co patrzymy, co wąchamy, mówimy, słyszymy, myślimy. Wszystko to może nas także zasilać ― lub wręcz przeciwnie.

Czy praktykowanie jogi twarzy ma wpływ wyłącznie na wygląd twarzy? Co właściwie daje nam joga twarzy?

Joga twarzy oczywiście w pierwszej kolejności najkorzystniej wpływa na wygląd twarzy, ale także silnie odstresowuje, uczy uważności, pomaga zrozumieć zależności w ciele.

Bliska mi jest filozofia wytwarzania własnych kosmetyków. W książce Joga Piękna czytelnik znajdzie nie tylko przepisy na kosmetyki, ale i szczegółowe objaśnienia wartościowych składników. Dlaczego według pani warto samodzielnie robić kosmetyki?

Uważam, że na skórę powinno się nakładać głównie to, co można zjeść, dlatego chętnie sięgam po składniki spożywcze, z których można zrobić na przykład genialne maseczki czy pilingi. Przy elementarnej wiedzy i po zaopatrzeniu się w bardziej profesjonalne składniki można się pokusić o własną produkcję serum, pomadek czy nawet kremów. To całkiem przyjemne zajęcie.

Podsumujmy: czego jeszcze poza wymienionymi przez nas aspektami dowie się czytelnik, który sięgnie po Jogę Piękna?

W książce omawiam podstawowe procesy starzenia się twarzy, nawyki wpływające na wygląd. Podpowiadam w odniesieniu do ajurwedy, jak się odżywiać i jak pielęgnować cerę, wspominam też o ważnych praktykach oddechowych. Oczywiście pokazuję ćwiczenia i techniki automasażu twarzy. Zależało mi, aby w książce zawrzeć wiedzę w pigułce, pozwalającą zachować przede wszystkim zdrowy wygląd, a przy okazji także ładny.

Marta Kucińska – certyfikowana nauczycielka jogi twarzy według metody Face Yoga Method, joginka, konsultantka ajurwedy III stopnia, projektantka mody. Niezwykle ważne jest dla niej zachowanie równowagi między ciałem, duszą i umysłem. Jest ogromną zwolenniczką medycyny naturalnej, ziołolecznictwa, medycyny ajurwedyjskiej, diety wegetariańskiej, naturalnej pielęgnacji ciała, psychologii wedyjskiej, jogi oraz ćwiczeń i masaży twarzy. Za cel stawia sobie pomaganie innym kobietom w zachowaniu przez długie lata urody, promiennej cery, uśmiechu i zadowolenia z siebie. Więcej informacji o autorce na stronie: https://jogapiekna.com/

Joga Piękna
1

Joga Piękna

Marta Kucińska

44,90 zł

Kup teraz