Każdy z nas dotyka swojej twarzy nawet do 82,8 razy dziennie. Według Federalnego Centrum Edukacji Zdrowotnej dłonie myjemy około 6 do 10 razy w ciągu dobry. Ten prosty rachunek wyjaśnia dlaczego kontakt między twarzą, a dłońmi jest jedną z przyczyn przenoszenia wirusów i bakterii. W szczególności w okresie pandemii koronawirusa warto mieć to na uwadze i zastosować kilka prostych trików, które pomogą nam ograniczyć ten mimowolny nawyk.

W większości przypadków dotykanie twarzy, włosów, skroni odbywa się intuicyjnie – czasem chcemy po prostu poprawić kosmyk z czoła lub coś wpadnie nam do oka. Według badań opublikowanych w czasopiśmie Clinical Infectious Diseases Journal robimy to zupełnie nieświadomie średnio od 3,3 do 3,6 razy w ciągu godziny.

Koronawirus. Jak uszyć maseczkę ochronną. Mamy znakomity tutorial!

Z jednej strony częsty kontakt rąk z twarzą może prowadzić do gromadzenia zanieczyszczeń i powstawania pryszczy. Pozostaje jeszcze kwestia rozprzestrzeniania się koronawirusa – ponad 80% wszystkich chorób, bakterii i wirusów jest przenoszonych właśnie poprzez ten kontakt.

Ma to związek z tym, że prawie połowa dotknięć dotyczy oczu, nosa lub ust. Zmniejszenie częstotliwości z pewnością zminimalizuje ryzyko zakażenia.

Jak wzmocnić układ odpornościowy, by wygrać walkę z koronawirusem [wywiad]

Koronawirus: 3 wskazówki, które pomogą ograniczyć kontakt dłoni z twarzą

Prostym sposobem jest zabezpieczenie: jeśli poczujesz swędzenie w okolicach twarzy, zawsze przed dotknięciem użyj żelu antybakteryjnego lub chusteczek dezynfekujących.

Innym sposobem, który pomoże zminimalizować ryzyko są spinki do włosów.  Jeśli czujesz, że kosmyki opadają na twarz, po prostu zepnij pasma z przodu głowy ozdobnymi  dodatkami – w tym sezonie to bardzo modna ozdoba.

Koronawirus rozprzestrzenia także panikę i depresję. Psycholog radzi, jak z nimi walczyć

Według badań opublikowanych w czasopiśmie Journal Brain Research częsty kontakt dłoni z twarzą może mieć podłoże psychologiczne. Nie zawsze więc jest spowodowane opadającym pasmem włosów lub podwiniętą rzęsą. Nieświadome dotykanie twarzy łagodzi stres zwłaszcza w sytuacjach przytłaczających lub stresujących. Jest to więc zatem podświadome działanie i dlatego o wiele trudniej je kontrolować.

Istnieją techniki, które mogą pomóc odzyskać spokój. Warto po prostu zacząć ćwiczyć nowy, zdrowy nawyk, który stworzy porównywalne poczucie bezpieczeństwa.