Dbamy o siebie przede wszystkim dlatego, aby czuć się dobrze we własnej skórze. Nie zmienia to jednak faktu, że nasz wizerunek to także komunikat wysyłany w kierunku innych ludzi. Chcemy wyglądać schludnie, a nawet ładnie, bo lubimy wzbudzać pozytywne odczucia. Problem pojawia się wtedy, kiedy urodę traktujemy jako jedyną swoją wartość.

Jeden błąd w makijażu, który popełnia niemal każda Polka. Faceci to widzą

Internautki nie kryją oburzenia po tym, co usłyszeli od popularnej nowozelandzkiej blogerki. Sally Jo w ostatnich dniach opublikowała na YouTube poradnik wideo „Fryzura dla pani domu. Zdobądź wymarzonego męża!”. Według niektórych to bardzo stereotypowe przedstawienie sprawy i poglądy nieprzystające do XXI wieku.

Postawa 25-latki została powszechnie skrytykowana. Ona tłumaczy, że chodzi tylko o włosy. Jej dotychczasowi fani uważają, że jednak o coś więcej.

Paulina Sykut-Jeżyna w jasnym blondzie. Fani: „OMG! REWELACJA!”

Z kilkuminutowego nagrania dowiadujemy się, że fryzura powinna być wizytówką każdej kobiety. Zwłaszcza singielki, która chciałaby wreszcie zmienić stan cywilny i ma zadatki na kurę domową. Rozpuszczone i delikatnie pofalowane włosy mają zwiększyć nasze szanse na zamążpójście.

Sally najpierw wykonała gęste loki przy pomocy prostownicy, ale wkrótce sięgnęła też po szczotkę. „Z każdym kolejnym rozczesaniem zwiększa się prawdopodobieństwo, że kogoś sobie znajdziesz” – przekonuje. Subtelne, a równocześnie sprężyste fale mają być idealną fryzurą dla atrakcyjnej pani domu.

Internautki są nieco innego zdania.

„Cofnęłaś się w rozwoju o dobrych 50 lat. Już dawno minęły czasy, kiedy kobieta musiała wyglądać w określony sposób, aby zadowolić faceta”.

Ginekolodzy nigdy nie mówią tego swoim pacjentkom. A bardzo by chcieli

„Kiedyś byłaś dla mnie inspiracją. Po tym filmie widzę, jak bardzo stereotypowo myślisz, a z tym nie chcę mieć nic wspólnego”.

„Powinnaś raczej zachęcać widzów do pokochania siebie, a nie zadowalania innych” – czytamy w komentarzach.

Kiedy blogerka zdała sobie sprawę, jakie kontrowersje wzbudził jej materiał, wtedy stwierdziła, że… to był tylko żart. Nas jakoś nie rozśmieszył.