Na Waszą prośbę pierwsza z kilku fryzur retro, jakie obiecujemy opisać na Zeberce. 🙂

Co będzie potrzebne?

– wałki i gruba lokówka (można też użyć walków termicznych)
– coś, co pozwoli „zatrzymać” loki – fluid do loków lub żel

Do dzieła!

Myjemy włosy i podsuszamy. Włosy muszą być na tyle sypkie i suche, aby móc przeczesać je dłońmi.

Dzielimy włosy (jak na video), czyli zbieramy grube pasmo z przodu. Kręcimy lokówką i nakładamy na wałek. Mamy więc wałek na czubku, kolejne dwa znajdą się na bokach. Kręcimy dwa pasma przy skroniach na zewnątrz twarzy i nawijamy na wałek. Podobnie robimy z resztą włosów.

Nie nawijamy całości, a jedynie włosy na czubku i bardziej w kierunku twarzy.

Pasma zdejmujemy po kolei. Każde przeczesujemy szczotką, zwijamy dookoła dłoni i w tył i przypinamy wsuwką.

Tak, wiemy, na nic tłumaczenia, jeśli się tego nie widzi. Dlatego najlepiej obejrzeć video: