Metamorfozy Justina Biebera charakteryzuje przede wszystkim to, że nigdy nie wiadomo, czy są one zamierzone, czy też wynikają ze zdarzeń losowych, na które artysta nie ma wpływu. Charyzma piosenkarza, seksapil oraz urok osobisty zupełnie kłócą się z decyzjami podejmowanymi na temat wyglądu. Od dłuższego czasu można odnieść wrażenie, że Justin „ubrzydza” się celowo.

Dzisiaj kanadyjską gwiazdę popu przyłapano w centrum Londynu. Na zdjęciach gwiazdor z dumą prezentuje swoje wąsy w otoczeniu własnej świty i fanek.  Jak sądzicie, lepiej wygląda bez wąsów, czy z wąsami?