Nafta kosmetyczna – działa jak niewidzialna warstwa, która nabłyszcza i wygładza włosy. Kto może ją stosować?
Przesuszone i zniszczone pasma? Pomocna może okazać się nafta kosmetyczna. Chociaż w pielęgnacji włosów jest stosowana od lat, nadal wzbudza sporo kontrowersji. Zdania na jej temat są mocno podzielone. Ma żółty kolor i specyficzny, dosyć nieprzyjemny zapach. Powstaje w procesie destylacji z ropy naftowej lub torfu. To nic innego jak ciekła parafina. Sama w sobie nie posiada właściwości odżywczych dla włosów, jednak wzbogacona o ekstrakty roślinne, ziołowe napary i olejki może pomóc w zmiękczeniu i nabłyszczeniu pasm. Zapewnia efekt natychmiastowego wygładzenia i domyka łuski włosa. Należy jednak pamiętać, że działa głównie na zewnętrzną powierzchnię włosa.
Domowa sauna na włosy – zabieg głębokiego nawilżenia i regeneracji po lecie
Nafta kosmetyczna jest dodawana do wielu produktów kosmetycznych. To składnik, który możemy znaleźć w kremach, balsamach czy odżywkach do włosów. Oczywiście w składzie tych produktów znajdziemy także inne substancje, które pielęgnują i poprawiają kondycję skóry i włosów.
Nafta kosmetyczna na włosy jak stosować?
Naftę aplikujemy na włosy na nie więcej niż 10 minut. Niewielką ilość należy wsmarować w kosmyki, a po upływie określonego czasu dokładnie zmyć za pomocą szamponu. Warto pamiętać, by nie aplikować jej na skórę głowy, ponieważ może ją podrażnić. Aby wzmocnić jej działanie można dodać kilka kropel oleju rycynowego, kapsułki z witaminą E lub żelu aloesowego. Naftę kosmetyczną można spotkać również w przepisach na domowe kosmetyki. Jej zadaniem jej domknięcie łuski włosa i wygładzenie pasm.
Nafta kosmetyczna na włosy – jakie daje efekty?
Należy pamiętać o tym, aby nie stosować jej zbyt często. Sprawdzi się jako kosmetyk, który nabłyszcza i wygładza pasma, dlatego możemy zastosować ją przed wielkim wyjściem. Nie jest jednak polecana jako kosmetyk do codziennej pielęgnacji włosów. Jej głównym zadaniem jej poprawa wyglądu kosmyków – przeciwdziała puszeniu i elektryzowaniu. Ochrania zewnętrzną warstwę, nie wnikając do głębokich struktur włosów. Zapobiega wyparowaniu wody z powierzchni pasm, tworząc na nich warstwę okluzyjną. Z zabiegu z użyciem nafty może skorzystać każdy, warto jednak pamiętać, by aplikować ją jedynie na długości pasm, omijając skórę głowy.
Możemy kupić ją w aptece. Jej cena nie przekracza 10 zł. Efekt wygładzonych, błyszczących kosmyków utrzymuje się jednie do pierwszego mycia.