Lucy Hale jest jedną z tych aktorek, które nie boją się zmian i poruszania ważnych tematów. W zeszłym roku dwa razy wracała z brązu do blondu, tylko po to… by kilka dni temu z powrotem wrócić do brązu. I to jakiego! Takiego ciemnego odcienia jeszcze nie widzieliśmy na jej głowie. Wszyscy zastanawiają się, czy zmiana koloru włosów ma coś wspólnego z nową rolą aktorki w hitowym serialu Netflix’a Riverdale.

ZOBACZ TEŻ: FRYZJER LUCY HALE UJAWNIŁ SEKRET SZKLANYCH WŁOSÓW AKTORKI!

Musimy przyznać, że ciężko nam zdecydować, w której wersji aktorka prezentuje się lepiej. Jako słodka blondynka wygląda bardzo dziewczęco i przyjaźnie. Wystarczy ciemniejsza farba na włosach, by jej spojrzenie było bardziej wymowne, kobiece i wyniosłe. Spora różnica, jak na taki mały detal!

Sama Lucy żartuje, że zbyt często zdarza jej się zmieniać kolor włosów. I chociaż bywa to męczące, to nie potrafi trzymać się dłużej jednego z nich. Na szczęście zapewnia włosom odpowiednią pielęgnację i zapewnia, że nie boi się ich wypadania czy niszczenia.

Zagraniczne media donoszą, że Lucy otrzymała rolę Katy Kenee w spin-off’ie serialu Riverdale. Akcja dzieje się poza tytułowym miasteczkiem, a wszystko kręci się wokół Josie McCoy, która opuszcza dom, by zostać drugą Dianą Ross. W międzyczasie poznaje Katy Kenee, która dąży do zrobienia oszałamiającej kariery w środowisku modowym. To wszystko, co na ten moment wiemy na temat nowej roli Lucy. Musimy jednak przyznać, że brzmi intrygująco!

ZOBACZ TEŻ: Lucy Hale i Chris Zylka nie są już razem

Będziecie czekać na spin-off Riverdale?