Znasz tą sytuację, kiedy po cichu obserwowałaś jak fryzjerka obcina Twoje włosy o wiele krócej niż umówione 2 cm? A może zdarzyło Ci się opuścić salon w nowym kolorze włosów, który kompletnie nie był tym, czego oczekiwałaś? Mamy kilka wskazówek, które sprawią, że następna wizyta z pewnością będzie udana.

W rzeczywistości tak samo jak Ty nie chcesz wyjść z niefortunnym cięciem włosów, również żaden stylista nie chce abyś była niezadowolona z jego pracy. Czasem jednak mimo najlepszych intencji zdarzają się sytuację, kiedy obie strony nie rozumieją się wzajemnie. Kluczem do uzyskania fryzury marzeń jest dobra komunikacja i stanowczość podczas podejmowania decyzji.

Niezależnie od tego czy chodzi jedynie o drobne poprawi, czy też o zupełnie nowy wygląd, do każdej wizyty w salonie fryzjerskim warto dobrze się przygotować. Oto najważniejsze wskazówki:

ZOBACZ TEŻ: KLIENTKI WŚCIEKŁE NA SALON FRYZJERSKI. NALICZA WYŻSZE OPŁATY Z DZIWNEGO POWODU

Uczciwość zawsze się sprawdza

Po pierwsze, musisz być uczciwa wobec fryzjera. Pamiętaj, że to on ma wiedzę i doświadczenie, ale niestety nie będzie w stanie zapewnić Ci tego, czego oczekujesz, jeśli dokładnie mu tego nie wytłumaczysz. Bycie uczciwym nie ogranicza się tu jedynie do opisania tego jak ma wyglądać cięcie. Musisz również opowiedzieć o swoich codziennych procedurach w pielęgnacji i stylizacji włosów. W ten sposób fryzjer pomoże określić co jest dla Ciebie najlepsze.

Twój styl życia ma duże znaczenie

Oczywiście każda fryzura wygląda świetnie zaraz po wyjściu z salonu. Ale pytanie, co się z nią stanie, kiedy będziesz musiała samodzielnie stylizować włosy? Właśnie dlatego opowiedzenie fryzjerowi o swoich codziennych nawykach jest tak ważne – jak często myjesz włosy, w jaki sposób je pielegnujesz, ile czasu poświęcasz na te czynności. To wszystko nie pozostaje bez znaczenia podczas doboru fryzury.

Pokaż zamiast opowiadać

Wyjaśnienie tego, czego oczekujesz to jedno, ale w rzeczywistości o wiele lepiej będzie działać na przykładach. Zamiast opowiadać o centymetrach, po prostu pokaż ręką do jakiej długości chcesz skrócić pasma. A jeśli cięcie jest trudne, przynieś zdjęcia, na których wyraźnie widać o jaką fryzurę chodzi. To samo dotyczy również koloryzacji.

ZOBACZ TEŻ: „FRYZJERKA NIE POWINNA TAK WYGLĄDAĆ”. KLIENTKA OPISAŁA, CO SPOTKAŁO JĄ W SALONIE

Zwolnij

Nawet jeśli marzysz o spektakularnej zmianie, o wiele lepiej będzie działać etapowo. Rozłóż swoją metamorfozę na kilka wizyt. To rozsądne rozwiązanie, które sprawi, że nie skończysz z fryzurą, która kompletnie Ci nie odpowiada.

Bądź czujna

To prawda, że wizyta u fryzjera ma być relaksująca, ale nie oznacza to, że masz zupełnie przestać kontrolować tego, co dzieje się na Twojej głowie. Rozluźnij się podczas mycia włosów i masażu głowy, ale kiedy ponownie usiądziesz na krześle fryzjerskim – obserwuj dalsze kroki. Nie bój się zadawać pytań i sugerować lekkich zmian.