Jak Blake Lively dba o włosy zimą?

Zgniecione pod czapkami, narażone na mróz, to znów bardzo ciepłe powietrze ogrzewane kaloryferami – nasze włosy nie mają zimą łatwego życia.

Z prostym sposobem wzmocnienia czupryny zimową porą przychodzi Blake Lively. Aktorka, której włosów zazdrości niejedna kobieta, wyznała w wywiadzie dla New Yor Magazine, że podczas zimowej pielęgnacji włosów wykorzystuje zbawienne działanie olejków. Lively z powodzeniem stosuje olej kokosowy.

Oleje i olejki to jedna z najlepszych odżywek, jakie możemy zaaplikować naszym włosom. Wzmacniają włosy i je nawilżają. Wielu profesjonalistów poleca olejki arganowy, kameliowy, olej z awokado czy olej kokosowy właśnie. Wszystkie zawierają dużo witaminy E, witaminy A, mają też w składzie nasycone kwasy tłuszczowe.

Wystarczy rozetrzeć w dłoniach kilka kropel olejku i rozprowadzić go na włosach aż po końcówki. Nie należy przesadzać z ilością oleju – włosy staną się ciężkie i tłuste.

Po naniesieniu olejku włosy suszymy chłodnym powietrzem.

Przy okazji można się pokusić o nawilżenie i odżywienie innych partii ciała – olejki służą dobrze skórze i paznokciom. Zimowa kuracja zastosowana na wieczór pomoże nam przetrwać w dobrej kondycji do wiosny.

A na koniec uwaga – nie bójmy się różnego rodzaju olejów w diecie. Łyżka dobrego oleju rzepakowego (tłoczonego na zimno), lnianego czy oliwy z oliwek dodane do sałaty na pewno nie sprawią, że przytyjemy. A nasze ciało odczuje ich działanie bardzo szybko!