Rozjaśnianie włosów i drobne cięcia to najczęstsze zmiany na głowie, jakich dokonujemy na wiosnę. Chcemy wyglądać nieco młodziej, otrząsnąć się po zimie i zmienić w sobie coś na tyle, by jutro rano nie żałować podjętej decyzji z łzami w oczach. Z moich osobistych doświadczeń wiem doskonale, że większość kobiet płacze najczęściej z powodu… obcięcia grzywki. Co w takim razie zrobią wszystkie fashionistki gdy dowiedzą się, że nadchodzące lato będzie należało właśnie do niej?

ZOBACZ TEŻ: JEANNE DAMAS WPROWADZA NOWĄ LINIĘ SZMINEK SWOJEJ AUTORSKIEJ MARKI ROUJE PARIS

Francuska fryzura, którą lansuje od kilku miesięcy Jeanne Damas, nie bez powodu ponownie stała się modna. To krótkie cięcie może naprawdę wiele zmienić, szczególnie, gdy nasza twarz jest szczupła i nieasymetryczna. Fryzjerzy twierdzą też, że wraca styl na “dziewczynę z Paryża”, która wygląda jak skóra zdjęta z Jeanne Damas oraz Alexy Chung. W końcu ta ostatnia jeszcze niedawno była it girl i wszystko, co nosiła, wyprzedawało się na pniu.

Co zatem czeka nas na wiosnę? Mocne koloryzacje odkładamy na bok – zapewniamy naszym włosom powiew świeżości, dobrą pielęgnację i odrobinę słońca. Grzywka jest mile widziana, ale nie niezbędna. Wskazane jest jednak zejście z długości włosów. Wraz z nadejściem ciepłych temperatur, przestajemy się owijać kosmykami jak Roszpunka i razem z obciętymi pasmami żegnamy zimę oraz chłód.

ZOBACZ TEŻ: JAK UBRAĆ SIĘ NA RANDKĘ JAK PARYŻANKA?

Eksperci zapewniają, że to wcale nie musi być nudna fryzura – dodaj do tego loki, zmień je na mini koczek czy kucyk tuż nad karkiem. W wyjątkowych okazjach dodaj spinkę albo opaskę. A co ważniejsze, przestań tracić długie, ciepłe poranki na układaniu włosów! Zamiast tego, ciesz się wiosną i słońcem. Czy to nie brzmi rozsądnie?

Co Wy na to?