Emilia Clarke podjęła odważną decyzję. Pixie zawsze było jej marzeniem, a jesień to najwspanialszy czas na takie metamorfozy. Gwiazda „Gry o Tron” znacznie skróciła włosy, a jej fani są oszołomieni lookiem, który pokazała na Instagramie.

Jak się okazało, nad drastycznym ścięciem włosów zastanawiała się jakiś czas.

Kocham długie włosy, ale zawsze marzyłam o tym, aby je obciąć i mieć pixie. Nie wiedziałam tylko, czy moja twarz mogłaby to wytrzymać.

ZOBACZ TEŻ: WSZYSTKO CO CHCECIE WIEDZIEĆ O WŁOSACH W GRZE O TRON (FOTO)

Na podstawie najnowszych zdjęć stwierdzamy, że zdecydowanie tak! Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że ta fryzura jest dla niej stworzona. To druga runda jej metamorfozy. W maju aktorka obcięła długie włosy i na czerwonym dywanie zadebiutowała w bobie.

Włosy aktorki to nie jedyna istotna zmiana w jej wyglądzie. Na początku tego tygodnia pokazała fanom nowy tatuaż na nadgarstku, który ma upamiętniać jej rolę w serialu.

ZOBACZ TEŻ: PADNIECIE, JAK DOWIECIE SIĘ, ILE KOSZTUJE JEDNA PERUKA DAENERYS TARGARYEN!

Waszym zdaniem powinna zostać przy takiej fryzurze?