Pogoda za oknem zaczyna się poprawiać, a to niezawodny znak, że powoli zbliża się wiosna. Coraz bliżej także do astronomicznej wiosny. W związku z tym coraz więcej gwiazd decyduje się na metamorfozy oraz odświeżenie swojego wizerunku, podobnie, jak robimy to my. Wśród nich znalazła się także Olga Bołądź, która pochwaliła się na Instagramie efektami swojej wizyty w salonie fryzjerskim. Jest spora różnica!

Swoop fringe – grzywka, którą kochają Insta Girls. Jest cudna!

Olga Bołądź

Zmiana może wydawać się prosta, ponieważ wymagała zaledwie kilku cięć, ale efekt jest zniewalający. Aktorka postawiła na niezwykle modną w tym sezonie grzywkę. Dodanie jej zawsze całkowicie odmienia nasz wizerunek, dlatego wiele kobiet, kiedy chce dużej zmiany, decyduje się właśnie na jej dodanie. W przypadku Olgi Bołądź zmiana była zdecydowanie na plus. Wygląda przepięknie!

„I jak z grzywką?” – dopytuje w swoim poście. Aktorka przyznała także, że już w weekend miała chęć zmienić fryzurę, ale powstrzymała się i poczekała na odwiedziny w salonie fryzjerskim. – „Bo nie ręczę za siebie, sama sięgnę po nożyczki, a wiemy jak to się kończy” – zdradziła. Bardzo dużo osób pod postem Olgi zaczęło pisać komplementy. Zdaniem internautów gwiazda wygląda fenomenalnie! Autorką fryzury gwiazdy jest Aleksandra Olczek, którą również widać na opublikowanym na Instagramie zdjęciu.

Grzywka w stylu lat 70. Odświeża fryzurę i dodaje objętości!

Modna grzywka

Olga Bołądź nie jest jedyną osobą, która w ostatnim czasie zdecydowała się na grzywkę. Jakiś czas temu wybrała ją także Lara Gessler. Popularność tej fryzury nie powinna nas wcale dziwić. Grzywka potrafi całkowicie odmienić wizerunek i wymodelować nasze rysy twarzy, ukrywając mankamenty. Wygląda na to, że wiosną i latem znów stanie się bardzo popularnym ścięciem! To uniwersalne cięcie, które odświeża nasz wizerunek. Wygląda niezwykle elegancko i zalotnie, przy okazji pozwalając nam wprowadzić spore zmiany bez drastycznych środków.