Marta Żmuda-Trzebiatowska dziś jest uważana za jedną z najpiękniejszych polskich aktorek. Piękna twarz, zgrabne ciało. A mimo to gwiazda w Cosmopolitan mówi o kompleksach – tych, których się pozbyła.


– Dziś dobrze znam swoją wartość. (…) Mam świadomość swoich zalet, znam swoje wady. Na przykład wiem, że mam krzywe nogi, takie trochę „na beczce prostowane”, a mimo to bezwstydnie noszę krótkie spódniczki.

– Jako nastolatka byłam zakompleksiona – dodaje. Uważałam, że moje koleżanki są ode mnie tysiąc razy ładniejsze, no i byłam bardziej pulchna. Kiedyś kolega powiedział mi: „Wiesz, Marta, mogłabyś trochę schudnąć”. To był cios! Zawzięłam się i siedem kilo poszło!

Na okładce widać wyraźnie, że powodów do kompleksów absolutnie już nie ma. A te krzywe nogi? Cóż, każda gwiazda czasem chce się pokazać od tej skromniejszej strony. My nic krzywego nie widzimy.

Żmuda-Trzebiatowska o kompleksach w Cosmo

Żmuda-Trzebiatowska o kompleksach w Cosmo