Kilka dni temu obchodziłyśmy Międzynarodowy Dzień Kobiet. Ten dzień w sposób szczególny postanowiły wykorzystać kobiety, które doświadczyły w swoim życiu przemocy seksualnej. Ich gest wymagał niewiarygodnej odwagi i siły, by zmierzyć się z piętnem przeszłości.

8 marca w Warszawie odbył się nietypowy pokaz mody. Kobiety zaprezentowały ubrania, które miały na sobie w dniu, w którym zostały zgwałcone, doświadczyły molestowania i innych form przemocy seksualnej.

Sposób na karierę i sukces kobiet. Ta kampania pokazuje prawdę o nierównościach w pracy kobiet i mężczyzn

Za zorganizowanie wydarzenia odpowiedzialne jest stowarzyszenie Forget Me Not. Pokaz mody odbył się w warszawskim Barze Studio.  Dziewczyny, które zdecydowały się wziąć udział w wydarzeniu przyjechały z różnych miejscowości w Polsce – okolic Lublina, Katowic czy Dąbrowy Górniczej.

Przygotowujemy ten pokaz od tygodni. Jesteśmy ze sobą bez przerwy, o każdej porze dnia. Spotykamy się i dzielimy się swoimi historiami. Dzisiaj od rana rozmawiamy, przytulamy się i wspieramy. Wszystko to darmowa praca kilkudziesięciu osób. Nigdy, naprawdę nigdy nie czułam takiej solidarności.

Popularny w Polsce market wycofuje foliowe torebki. Zamiast nich pojawią się woreczki wielokrotnego użytku na owoce i warzywa

Życie w świecie, który nienawidzi kobiet, to codzienna walka. Ale już nie walczymy same.

Patrzcie na nas. Tak byłyśmy ubrane, gdy doświadczyłyśmy przemocy. I tak wyglądamy dziś – w blasku reflektorów, z uniesioną głową. Nie mamy czego się wstydzić. Mamy z czego być dumne – jesteśmy tu, zrobiłyśmy to. Laski, kobiety, mężczyźni, osoby niebinarne i gender fluid – zmieniamy świat!

– napisała na swoim Instagramie Maja Staśko, jedna z założycielek stowarzyszenia.

Każda z kobiet biorąca udział w pokazie w ten sposób opowiedziała własną historię poprzez ubranie, które miała na sobie, kiedy doświadczała przemocy seksualnej. Dziewczyny wystąpiły w sukienkach, jeansach, swetrach i piżamach, pokazując w ten sposób niezwykły akt odwagi oraz obnażając krzywdzący stereotyp o tym, że to strój kobiety jest winny agresji seksualnej. To zawsze wina osoby, która jest oprawcą.

Podobne pokazy były już organizowane za granicą, jednak w Polsce jest ono fenomenem. To także pierwsze wydarzenie Fundacji Forget Me Not, które zwraca uwagę na problem kultury gwałtu i przemocy wobec kobiet.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Najdroższy na świecie, najbardziej prowokacyjny i seksowny. Pokaz mody, nad którym pracowałyśmy latami. Zebrałyśmy najodważniejsze modelki, których stroje nie pozostawią za wiele dla wyobraźni… To będzie prawdziwa SEKSAFERA. Romans, flirt, krótkie spódniczki, mocne makijaże, kariery przez łóżko, niszczenie reputacji uznanych mężczyzn, krwawa zemsta – a jakie będzie Wasze zdanie? Nie możecie tego nie skomentować, o tym mówi cała Polska! Zapraszamy w Dzień Kobiet 8 marca o 15:00 do baru Studio w Warszawie (pl. Defilad). Będzie dużo kobiet, brokat, muzyka puszczana przez didżejkę, celebrytki i ścianka. Przyjdźcie, nie wstydźcie się. MY SIĘ JUŻ NIE WSTYDZIMY. NICZEGO. Miejsce @barstudiowarszawa Zdjęcia @nudria_ @organicmakeupyt Grafika @spacewise.pl Tekst @majakstasko #pokazmody #polishgirls #girlpower

Post udostępniony przez Stowarzyszenie ForgetMeNot (@stowarzyszenieforgetmenot) Mar 2, 2020 o 12:45 PST

Wyświetl ten post na Instagramie.

2/2 Żądamy wszystkiego. Żądamy bezpłatnego leczenia, aborcji i terapii. Żądamy dostępnych prawników. Żądamy wpisania pojęcia molestowania do prawa karnego. Żądamy edukacji seksualnej. Żądamy nakazu opuszczenia lokalu dla sprawcy przemocy. Żądamy dostępnych mieszkań socjalnych. Żądamy godnych wynagrodzeń. Żądamy sprawiedliwości. Nie prosimy, nie płaszczymy się ani nie robimy słodkich minek. Organizujemy się i walczymy. Nie życzymy sobie niczego na Dzień Kobiet. Spełniamy swoje życzenia. Jedno z nich spełnia się w tej chwili. Przygotowujemy ten pokaz od tygodni. Jesteśmy ze sobą bez przerwy, o każdej porze dnia. Spotykamy się i dzielimy się swoimi historiami. Dzisiaj od rana rozmawiamy, przytulamy się i wspieramy. Wszystko to darmowa praca kilkudziesięciu osób. Nigdy, naprawdę nigdy nie czułam takiej solidarności. Życie w świecie, który nienawidzi kobiet, to codzienna walka. Ale już nie walczymy same. Patrzcie na nas. Tak byłyśmy ubrane, gdy doświadczyłyśmy przemocy. I tak wyglądamy dziś - w blasku reflektorów, z uniesioną głową. Nie mamy czego się wstydzić. Mamy z czego być dumne - jesteśmy tu, zrobiłyśmy to. Laski, kobiety, mężczyźni, osoby niebinarne i gender fluid - zmieniamy świat! Fot. @agata.kubis @oko.press

Post udostępniony przez Maja Staśko (@majakstasko) Mar 9, 2020 o 4:05 PDT