Syndrom niedzielnego popołudnia – jak z nim walczyć?
Niepokój, ból brzucha, zły nastrój… każde niedzielne popołudnie tak u ciebie wygląda? Zamiast cieszyć się ostatnimi wolnymi chwilami, cała w nerwach myślisz o nadchodzącym tygodniu i obowiązkach, jakie na ciebie czekają… Nie jesteś w tym sama! To syndrom niedzielnego popołudnia, przykre zjawisko, które dotyka wielki procent społeczeństwa.
Toksyczna pozytywność: czym jest i dlaczego lepiej jej unikać
Niestety w dużej mierze sami jesteśmy sobie winni. Syndrom niedzielnego popołudnia wynika przede wszystkim z nieumiejętnego odpoczywania i złego gospodarowania czasem. Przygotowaliśmy więc kilka rad, które pozwolą wam poradzić sobie z tym nieprzyjemnym uczuciem, towarzyszącym nam każdej niedzieli.
#1 Nie odkładaj niczego na później i już w piątek przygotuj się do nadchodzącego tygodnia
Zadbaj o to, by w teczce do pracy czy na uczelnię, już w piątek znalazły się wszystkie niezbędne rzeczy, których będziesz potrzebować w poniedziałek, tak byś przez cały weekend nie musiała myśleć o tym, co jeszcze musisz przygotować. Odkładanie wszystkiego na ostatnią chwilę tylko przysporzy ci stresu.
Używasz tego filtra na Insta? Prawdopodobnie masz depresję! Tak mówi nauka…
#2 Zaplanuj weekend
Cieszysz się na nadchodzący weekend, bo nareszcie nie musisz nic planować? To wielki błąd, w efekcie zamiast się czymś zająć i wykorzystać ten czas, spędzasz go, snując się bez celu po mieszkaniu. Zajmij czymś myśli – przeczytaj książkę, umów się ze znajomymi, pójdź do fryzjera, kina, czy zaplanuj wypad za miasto.
8 pytań Freuda. Błyskawiczny psychotest, który powie o Tobie wszystko
#3 Zadbaj o aktywność fizyczną
Sport nie tylko zajmie twoje myśli, ale dzięki endorfinom także poprawi nastrój i doda energetycznego kopa.
#4 Nie poświęcaj się tylko pracy
Praca, sen, praca, sen… tak wygląda twoje życie? Nic dziwnego, że każdej niedzieli odczuwasz skurcz żołądka, skoro nadchodzący tydzień kojarzy ci się tylko i wyłącznie z pracą. Zadbaj o swój wolny – zapisz się na kurs hiszpańskiego, zaplanuj wyjście ze znajomymi, czy wizytę w salonie kosmetycznym.
Niewiarygodne! Jedna z przyczyn depresji może ukrywać się w Twojej skórze!
#5 ODPOCZNIJ
Brzmi banalnie, tymczasem to właśnie z tym mamy największy problem. Marnujemy czas na bezsensowne snucie się po mieszkaniu i gapienie się w sufit lub wręcz przeciwnie poświęcamy się sprzątaniu, prasowaniu i innym obowiązkom domowym, odpoczynek odkładając na dalszy plan. W efekcie po weekendzie jesteśmy jeszcze bardziej zmęczeni niż przed nim. Poświęć niedzielę na relaks, zagraj w planszowej z dziećmi bądź grupą znajomych, urządź sobie domowe spa albo udaj się na wycieczkę za miasto – cokolwiek, co sprawi ci przyjemność i pozwoli wypocząć.