Nie każde dzieło z głębokim przekazem musi być technicznym arcydziełem. Niejednokrotnie bardzo proste rysunki najlepiej komentują otaczająca nas rzeczywistość, a ich przyjemna, niewymuszona forma sprawia, że ich sens dociera do nas o wiele silniej.

Inspiracja

Jest kilka tego typu profili, które warto obserwować. Jednym z nich jest Soolooka, czyli postać, którą wykreowała Jessey. Jak pisze na swoim blogu, Soolooka jest głosem jej duszy. Ta mała postać powstała, ponieważ Jessey od zawsze odczuwała potrzebę podzielenia się z ludźmi swoimi myślami. Rysunek to medium, które wykorzystuje, aby przekazać swoim odbiorcom inspiracje. Tworzenie Soolooki jest potrzebą, która sprawia ogrom radości. Na pytanie dlaczego, odpowiada:

„Ponieważ ona jest moim życiem, moim celem, znaczeniem, jest głosem mojej duszy!”.

Jaki mamy problem z ciałopozytywnością?

Rysunki dla duszy

Soolooka ma być głosem, który trafia prosto do naszej duszy, przynosząc jej ukojenie. Soolooka ma ważną misję: ma być przewodnikiem, który pomoże zbudować Ci poczucie własnej wartości. Ma przypominać Ci, że powinnaś kontynuować poznawanie samej siebie i nigdy się nie poddawać. Jest wskazówką, jak kochać siebie i doceniać swoją ciężką pracę.

Presja społeczna, praca i rodzina. Czy powinnam skorzystać z pomocy psychoterapeuty?

Ku pokrzepieniu

Dzięki prostej formie i jasnym kolorom Soolooka potrafi wnieść odrobinę uśmiechu i pocieszenia w ciężkich chwilach. Patrząc na te rysunki nietrudno odnieść wrażenie, że Soolooka jest przyjaciółką, która służy dobrą radą w potrzebie. I zawsze celnie komentuje rzeczywistość.

Miłość

Soolooka dużo mówi o miłości do samego siebie. Podpowiada, jak radzić sobie z demonami, które podpowiadają nam same złe rzeczy i które próbują umniejszyć naszą wartość. I przede wszystkim: zawsze będzie Cię wspierać. Zwłaszcza, gdy wybierzesz własną drogę.