
Jak uniknąć jesiennej chandry? Wypróbuj te sposoby
Nadejście jesiennych dni wiąże się nie tylko ze zmianą pogody. Bardzo często towarzyszy temu również stan przygnębienia i ogólne przemęczenie, które wpływa nie tylko na stan fizyczny, ale również nasze samopoczucie.
Jesienne przygnębienie to przejściowy stan. Warto jednak sprawdzić jakie są najczęstsze objawy oraz dowiedzieć się, w jaki sposób można sobie z tym poradzić, by na nowo odzyskać energię i chęć do działania.
Objawy
Do najczęstszych symptomów należą: senność, przemęczenie, brak koncentracji, drażliwość, problemy ze snem i utrata apetytu. Oprócz tego jesienna chandra objawia się także na innej płaszczyźnie i jest związana z brakiem energii i chęci do działania, ciągłym uczuciem przygnębienia i frustracji.
Dokładne wyjaśnienie tego, co powoduje jesienny stan przygnębienia nie jest do końca znana, ale najbardziej popularna teoria opiera się na twierdzeniu, że jest to spowodowane zmniejszoną ilością światła słonecznego.
Syndrom niedzielnego popołudnia – jak z nim walczyć?
Obniżony poziom światła wpływa na sposób, w jaki działa nasz mózg, a ściślej jego określona część – podwzgórze. Pełni ona wiele ważnych funkcji i jest połączona z układem nerwowym i hormonalnym.
Podczas stanu jesiennej chandry organizm zaczyna produkować zwiększone ilości melatoniny, która odpowiedzialna jest za kontrolowanie cyklu snu. Podwyższony poziom wpływa na uczucie zmęczenia i przytłoczenia.
Jednocześnie zmniejszona ilość światła słonecznego wpływa na obniżenie serotoniny, czyli hormonu, który wpływa na nasz nastrój. To właśnie przez niedostateczną ilość odczuwamy wiele z wspomnianych dolegliwości, takich jak: brak koncentracji, znużenie, przygnębienie i stan ciągłego przemęczenia.
Przestań się stresować. Oto sygnały, których nie powinnaś lekceważyć
Jak radzić sobie z jesiennym przygnębieniem
Jeśli którykolwiek z symptomów jest Ci bliski, podejmij działania, które pomogą uporać się z jesiennym przygnębieniem. Możesz umówić się do lekarza specjalisty, który zaleci odpowiednie leczenie. Niewielkie zmiany w stylu życia również mogą pomóc uporać się z problemem. Po pierwsze postaraj się pamiętać o nasłonecznieniu. Jeśli większość dnia spędzasz w pracy, staraj się robić krótkie przerwy, podczas których wychodź na zewnątrz, by zaczerpnąć świeżego powietrza. Podobnie postępuj w porze lunchu – zamiast jeść posiłek przy biurku, wyjdź z pomieszczenia i znajdź knajpę w pobliżu miejsca pracy.
Jak zaakceptować siebie i pokochać swoje ciało
Innymi sposobami, które również mogą wpłynąć na polepszenie nastroju jest utrzymywanie zdrowej, zbilansowanej diety. Oprócz tego pamiętaj o wypoczynku i robieniu rzeczy, które sprawiają Ci przyjemność. Wybierz technikę relaksacyjną, której efekty naprawdę czujesz i trzymaj się jej. Może to być coś zupełnie zwyczajnego, jak spacer, słuchanie audiobooków albo wizyta u masażysty lub korzystanie z sauny.
Postaraj się również zwiększyć aktywność fizyczną. To dobre dla sylwetki, ale również samopoczucia, ponieważ wówczas zwiększa się poziom endrofin odpowiadających za dobry nastrój. Najlepszym rozwiązaniem są ćwiczenia wykonywane na świeżym powietrzu, ponieważ dzięki temu dbasz o dostateczną ilość światła.