Noś piękną bieliznę

Nic tak nie podbudowuje samooceny kobiety jak świadomość, że pod ubraniem też ma na sobie coś ekstra.

Sprawiaj sobie przyjemności

Kup pachnącą świecę, zrób sobie pachnącą kąpiel, wybierz się na pedicure lub wykonaj go w domu. Każda rzecz zrobiona tylko i wyłącznie dla siebie sprawia, że poczujemy się lepiej ze sobą.

Zacznij tańczyć

W domu lub bardziej profesjonalnie – zapisz się na zajęcia taneczne. Taniec pomaga zyskać nieprawdopodobną świadomość swojego ciała i sprawia, że poruszasz się zmysłowo.

Jedz zdrowo/ uprawiaj sport

NIE zaczynaj od ważenia się, przeglądania w lustrze, szukania mankamentów. Powiedz sobie: „żyję zdrowo” i nie rezygnuj z tego nawet, gdy zdarzają Ci się „świńskie dni”, podczas których zjadasz dużo więcej, niż planowałaś. Dieta „od jutra” jest najmniej skuteczna ze wszystkich. Zamiast tego sięgnij po jabłko, marchewkę. Ot tak.

Zadbaj o włosy

Czysta, ładnie ułożona fryzura dodaje pewności siebie i urody – co do tego nie trzeba nikogo przekonywać. Nie ma kobiety, która w fatalnych, brudnych włosach prezentuje się seksownie.

Przypominaj sobie o swych zaletach

Wypisz je na karteczkach, przyklej na lustrze, na biurku… Wszędzie tam, gdzie często zerkasz, by pamiętać o tym, ile w Tobie dobrego.

Naucz się korzystnych makijażowych trików

Skonsultuj się z dobrą wizażystką, eksperymentuj. Znajdź to, w czym Ci dobrze i tego się trzymaj, by podkreślić np. piękne usta, świetnie zarysowane policzki czy zadbane włosy.

Rób coś pożytecznego, pomagaj innym

Dobre uczynki lub choćby niewielkie przysługi sprawiają, że lepiej o sobie myślimy, a inni darzą nas sympatią. I to zasłużenie!

To tylko kilka rad – z pewnością macie swoje. Czekamy na Wasze komentarze!