Dziennikarka Małgorzata Serafin postanowiła otwarcie opowiedzieć o swoich problemach związanych z depresją. Zaznacza, że życie z nią nie jest powodem do wstydu. Tym samym dołączyła do wielu innych publicznych osób, które zdecydowały się otwarcie przyznać do problemów z psychiką. Dzięki temu depresja powoli przestaje być tematem tabu, który zamiatamy pod dywan. Przyczynia się to do zwalczania bagatelizowania i piętnowania osób cierpiących na podobne zaburzenia. Depresja na przestrzeni lat stała się jedną z chorób cywilizacyjnych, na którą cierpi aż co dziesiąty człowiek na świecie.

Edyta Pazura postanowiła opowiedzieć o swojej depresji. Chce przekazać, że nie należy się jej wstydzić

Depresja wśród gwiazd

Bardzo dobry wpływ na postrzeganie problemu, jakim jest depresja, jest mówienie o niej otwarcie. Kayah, Małgorzata Foremniak, Kasia Cichopek, Justyna Kowalczyk, Edyta Pazura, Danuta Stenka – to tylko niektóre z gwiazd, które postanowiły przyznać się do zaburzeń. W ostatnim czasie coraz więcej osób decyduje się na ten ważny krok. Wszystko po to, aby znormalizować mówienie o zaburzeniach psychicznych. Teraz dołączyła do nich dziennikarka Małgorzata Serafin. Materiał zaczyna się od jej wypowiedzi:

„Nazywam się Gośka Serafin i choruję na depresję. Chcę Wam pokazać, że można z nią żyć i nie jest to powód do wstydu. Jeśli masz podobne problemy, nie czekaj, nie bój się. Szukaj pomocy” – w ten sposób apeluje, aby nie bagatelizować swoich problemów.

 

Doklejony uśmiech: tak w ubiegłym wieku leczono kobiety z depresji

Wypowiedzi o depresji

„Nie wiem, jak to się zaczęło. Depresja potrafi przyjść po cichu, z dnia na dzień się nasilając. Dla mnie pandemia była momentem, że wiedziałam, że coś nie tak zaczyna się ze mną dziać. Zawsze mam plan na życie, a kiedy przyszła pandemia, przestałam go mieć. Czułam, jak ziemia osuwa mi się spod nóg. Zaczęłam źle sypiać, a właściwie to w ogóle nie spałam. Charakteryzował mnie brak koncentracji. Byłam smutna, nic mnie nie cieszyło. Mój mąż zobaczył, że coś jest nie tak ze mną. Powiedział: słuchaj, znam cię 14 lat, coś jest nie tak, musisz jakoś sobie pomóc” – wyznała Edyta Pazura w „Dzień dobry TVN”.

„Pozwoliłam sobie siebie zajeździć. Fizycznie i psychicznie. Nadmiar pracy, brak wolnych dni i wreszcie brak snu” – opowiadała na łamach „Wprost” Danuta Stenka. W innych swoich wypowiedziach odnosiła się do piętnowania osób z zaburzeniami psychicznymi oraz przyznała, że walczyła z chorobą sześć lat.

Podobnych wypowiedzi pojawia się coraz więcej. Dzięki temu coraz więcej osób ma odwagę szukać niezbędnej pomocy.