Zacznijmy od tego, czym tak właściwie jest odpuszczanie sobie. Chociaż wiele osób może uważać, że określenie to ma tylko i wyłącznie pejoratywny wydźwięk, nic bardziej mylnego. Odpuścić sobie oznacza tyle, co przestać skupiać się na jednej rzeczy, która przysłania nam inne. Pozwala zrozumieć, że nieustanna walka bez względu na konsekwencje w rzeczywistości jest jedynie czymś, co potrafi zagrozić naszemu zdrowiu psychicznemu. I wreszcie – odpuszczać sobie oznacza pozwolić sobie na spokój. Jak sobie odpuścić? I kiedy powinnaś to zrobić?

Stan umysłu a zdrowie. Jak myśli i emocje wpływają na nasze samopoczucie

Czy odpuszczanie sobie jest złe?

Na naszej drodze staje mnóstwo przeszkód. Całe nasze życie złożone jest z wyborów, które musimy podejmować każdego dnia. Rzecz jasna ich waga jest różna – jedne bywają trudniejsze, inne przychodzą nam z łatwością. Wszędzie tam, gdzie może pojawić się wybór, mogą nas najść wątpliwości. Czasem nie podejmujemy właściwych decyzji lub wydaje nam się, że inne rozwiązanie byłoby właściwsze, przez co mamy wyrzuty sumienia. W takich sytuacjach powinniśmy po prostu sobie odpuścić. I nie – nie oznacza to „poddać się”. To reakcja na to, co dzieje się dookoła i na napięcie, które zaczyna w nas narastać. Zamiast odczuwać nawarstwiającą się frustrację, pozwalamy sobie na głęboki oddech.

Trudna sztuka wyboru

Jeśli nie jesteś w stanie zdecydować się, które rozwiązanie jest najwłaściwsze i powoli zaczyna ogarniać Cię panika i obawa złym wyborem, najlepiej… skupić się na czymś innym. Z pewnością znasz to uczucie, gdy Twoje myśli zaczyna zaprzątać coś innego i nagle rozwiązanie samo przychodzi? To nie musi być przypadek, lecz celowe działanie. Sztuka odpuszczania sobie może pomóc Ci zwalczyć stres, który bardzo często podpowiada błędne rozwiązania. To, co podpowiadają nam emocje, może być dla nas zgubne, dlatego nie działaj pod ich wpływem. Zamiast tego weź głęboki oddech i… zajmij się czymś, co Cię rozluźni. Poczekaj, aż negatywne emocje się wyciszą i dopiero zacznij myśleć nad rozwiązaniami.

Jak sobie odpuścić? Na drodze do celu

Jeśli masz cele, które pragniesz osiągnąć i wymagają od Ciebie regularności – mogą to być zdrowa dieta, regularne ćwiczenia, codzienne spacery lub jakieś inne nawyki – zapewne doskonale znane jest Ci uczucie porażki, gdy nie uda Ci się wypełnić swojego zadania któryś raz z rzędu. Wypadasz z dnia ćwiczeń? Albo może nie masz ochoty na spacer przez kilka dni z rzędu? Ile razy po takiej sytuacji po prostu sobie odpuściłaś? Wynika to właśnie z tego, że nie potrafisz sobie odpuścić.

Depresja sezonowa. Te sygnały mogą sugerować, że to coś więcej niż jesienna chandra

Jak sobie odpuścić? Odpuszczanie dla ambitnych

Przede wszystkim musisz zrozumieć, że odpuszczanie sobie nie jest porażką. To świadoma decyzja, którą powoduje troska o samego siebie. Dbałość o swoje zdrowie psychiczne staje się priorytetem. Przestajesz robić rzeczy, które sprawiają, że czujesz się źle i skupiasz się tylko na tym, co przynosi Ci pozytywne emocje. Taka umiejętność nie może być złą cechą, prawda? Im częściej zaczniesz dbać o siebie i odpuszczać sobie we właściwych momentach, tym szybciej zauważysz, że… właśnie to może, paradoksalnie, przybliżyć Cię do sukcesu. Pozbędziesz się negatywnych emocji, które hamują Twój rozwój. Odpuszczanie sobie to reagowanie na bieżąco i skupianie się na teraźniejszości. Przestajesz skupiać się na tym, co było lub co będzie, a zaczynasz żyć tu i teraz. I nie ma w tym nic złego!