Nowa kampania w mediach społecznościowych Świętowanie niedoskonałości to projekt młodej Rosjanki, która postanowiła sprzeciwić się wszechobecnemu w sieci promowaniu nierealistycznego wizerunku kobiet.

Pod hasztagiem #сомнойвсётак lub #allisfinewithme tysiące kobiet pokazuje swoje poparcie dla projektu. To nowy ruch, który wyrasta na proteście przeciwko nierealistycznym standardom piękna. Na publikowanych pod hasztagiem zdjęcia pokazują swoje „niedoskonałości” pokazując tym samym jak wygląda prawdziwy obraz kobiet.

Feministyczny manifest Emily Ratajkowski. Depilacja nie musi być koniecznością

Zdjęcia obejmują różnorodne przedstawienia kobiecego ciała – rozstępy, blizny potrądzikowe czy wypadanie włosów. Osoby biorące udział w kampanii chcą w ten sposób pokazać, że maskowanie problemów, z którymi boryka się miliony kobiet pogłębia presję związaną z wyglądem. Samoakceptacja i odczarowanie mitu idealnego ciała tworzy miejsce na dalsze dyskusje.

Kampanię rozpoczęła rosyjska nastolatka Natalia Zemlianukhina. Jej profil na Instagramie obserwuje ponad 1,2 miliona osób. Nastolatka postanowiła wykorzystać ten fakt i nakłoniła użytkowników, by przyłączyli się do akcji i razem z nią sprzeciwili się ogólnie przyjętym standardom urody, które zmuszają kobiety, by dążyły do perfekcyjnego wyglądu. Internauci poprali jej projekt, publikując w sieci zdjęcia bez retuszu i filtrów. Tym samym pokazując jak w rzeczywistości wygląda ich ciało.

Lara Gessler w szczerym wpisie o samoakceptacji mierzy się ze swoim największym kompleksem

Udostępniając w sieci krótkie wideo, na którym kobiety dzielą się obrazem swojego ciała, pokazując blizny po oparzeniach i inne „niedoskonałości ciała” Natalia, która sama walczyła kiedyś z anoreksją, napisała:

Nieprawdziwe standardy piękna niszczą życie, poczucie własnej wartości i zdrowie dziewcząt.

Film wywołał nieoczekiwaną reakcję. Liczba wyświetleń wynosi ponad 700 000, a sam hasztag został udostępniony 2500 razy.