
Adrianna Kaczmarek szokuje zdjęciami: „(…) jeśli jest to coś, co cię zmotywowało, to jestem zaszczycona”
Pod najnowszym zdjęciem Adrianny Kaczmarek pojawiła się lawina komentarzy. Internauci nie szczędzili komplementów polskiej fitnessce, która z dumą zaprezentowała swoją figurę i formę. W opisie zdjęcia wyznała, czym jest dla niej sport oraz rywalizacja. „Ja po prostu to uwielbiam i robię to dla siebie. Ale jeśli jest to coś, co cię zmotywowało, jestem zaszczycona”.
Przez home office masz problemy z kręgosłupem? Te ćwiczenia sprawdzą się świetnie!
Adrianna Kaczmarek – kim jest polska fitnesska?
W polskim środowisku fitness coraz głośniej robi się o Adriannie Kaczmarek. Kobieta imponuje formą i coraz lepszymi wynikami. W zeszłym roku zakwalifikowała się i wzięła udział w prestiżowych zawodach Mr Olympia. W tym sezonie także przygotowuje się do kolejnych startów. Często bywa na siłowni i nie oszczędza się. Mimo bardzo napiętego grafiku nie zapomniała o swoich fanach, z którymi ma regularny kontakt w mediach społecznościowych. Regularnie publikuje zdjęcia i daje znać, co u niej słychać. Dla wielu kobiet jest ogromną inspiracją i powodem do zmian. Najnowsze zdjęcie wyjątkowo spodobało się wszystkim fanom sportsmenki.
Zdjęcie, które wstrząsnęło internautami
Adrianna Kaczmarek na jednym z ostatnich zdjęć wstawiła zdjęcie, na którym prezentuje swoją obecną formę. Przede wszystkim rzucają się w oczy jej mocno umięśnione, wyrzeźbione nogi. Internauci są zachwyceni sylwetką młodej sportsmenki.
„Niesamowita forma”.
„No sztos”.
„Matko, te nogi” – to tylko niektóre z komplementów, które znalazły się w komentarzach. Adrianna w poście wspomniała o tym, jak traktuje zawody i sport. Wspomniała także o fanach, którzy uważają ją za inspirację.
„Doskonale pamiętam, kiedy wygrałam moją kartę PRO. Dzisiaj jestem w trakcie przygotowania do 12. show w lidze zawodowej. Czas płynie naprawdę szybko. Jestem zawodowym sportowcem, moja pasja jest moim światem. Angażuję się na sto procent. W przyszłości nie będę niczego żałować. Nie oczekuję uwagi czy poklasku. To nie tylko przygoda, nie traktuję tego jak rozrywki. Poważnie. Ja po prostu to uwielbiam i robię to dla siebie. Ale jeśli jest to coś, co cię zmotywowało, jestem zaszczycona. Traktuję moją drogę i sport bardzo poważnie” – wyznała w opisie zdjęcia.
Czy Ciebie również motywują takie zdjęcia?