Zmywacz do paznokci. Bywa przydatny. Zwłaszcza jeśli tak jak ja należysz do grona kobiet, które jakimś cudem uchowały się przed dolewaniem paznokci lub regularnym wykonywaniem stylizacji hybrydowych. To żaden wstyd. Raczej coś normalnego. Nie mamy czasu, nie chcemy, nie podoba się nam. W zasadzie nie ma to żadnego znaczenia. Jesteś tu jednak po to, by przeczytać recenzję, dlatego porozmawiamy o nowości, która wpadła w moje dłonie. Kto wie, być może wkrótce i ty staniesz przed wyborem: zmywacz zwykły, czy zmywacz NOWOCZESNY, WYPASIONY.

Idziemy z duchem czasu, nasza planeta nas potrzebuje, my potrzebujemy jej. Moje poglądy w tej sprawie są ci bliskie, co do tego nie mam żadnych wątpliwości. Ludzie, którzy pozostają obojętni na katastrofalne zmiany klimatyczne, a bezmyślne zaśmiecanie środowiska używają jako broni politycznej przeciwko konkurentom, pozostaną głupcami głuchymi na wszelkie ostrzeżenia. I dlatego ta recenzja jest dla ciebie. Dla kobiety, która postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i zmiany zaczyna od siebie. Gwoli formalności, nadal czytasz recenzję zmywacza do paznokci.

Zastąp zmywacz do paznokci. Naturalne sposoby na usunięcie lakieru do paznokci

Zmywacz, który trzymam w dłoniach, ma ciekawe, dizajnerskie opakowanie. Wygląda zupełnie jak mały, turystyczny krem do rąk.  „Usuń i wyluzuj” woła do mnie hasło z czerwonej tubki. Brzmi zachęcająco. Odkładam więc książkę, wyłączam ulubioną płytę winylową, rzucam oddawanie się pasji i udaję się na czil, który zapewni mi zmywacz do paznokci.

Otwieram i od razu uderza mnie pierwsza myśl dotycząca zmywacza. Nie czuć wstrętnego zapachu acetonu! Wspaniale, nienawidzili go wszyscy mężczyźni obecni w moim życiu. Przyznam, że ja także nie jestem jego fanką. Instrukcja prowadzi mnie do pierwszego kroku. Zatem wyciskam krem na paznokcie, delikatnie wklepuję, rozprowadzam, czekam. Wystarczy jedna minuta. Przezorny zawsze ubezpieczony, zatem odczekam trzy.

Genialne sposoby na zmycie lakieru z paznokci BEZ ZMYWACZA!

Zmywam. Cały lakier za jednym zamachem. Proces uwalniania się od lakieru do paznokci trwa nie więcej niż kilka minut. Cudownie, bez rozmazywania, bez sięgania po kolejne waciki. Unikam też wylewania na dłonie hektolitrów śmierdzącego zmywacza z plastikowego opakowania i ledwo dyszącą pompką. Skuteczność oceniam na wysoki stopień celujący. Zwracam uwagę na jeszcze jeden interesujący fakt. Skóra wokół paznokci nie jest podrażniona. Raczej miękka i jakby…nawilżona?

Jest piękny i elegancki a kosztuje niewiele. Nowy trend w manicure

Składniki kremu potwierdzają moją tezę. Wzbogacono go bowiem o olejki makadamia, migdałowy, arganowy i sezamowy oraz odżywczą witaminę E. Cena kremu nie należy do najniższych, lecz biorąc pod uwagę jego wysoką wydajność, nie warto oszczędzać akurat na tym produkcie.

Podsumowując, ten krem do zmywania paznokci to rewolucja. Zwróćcie na niego uwagę podczas kolejnych zakupów.

39,00 zł

Sephora