Wasze kosmetyczki: Kasia, 22 lata

Od redakcji: Dziękujemy za każdą nadesłaną kosmetyczkę!

Jeśli chcecie, by i Wasza kosmetyczka została zaprezentowana na Zeberce, przyślijcie jej opis (wybierając maksymalnie 20 kosmetyków) oraz zdjęcia na adres marzena(małpa)zeberka.pl. Każdą opublikowaną kosmetyczkę nagradzamy zeberkowym notatnikiem.

Ważne: nie dodawajcie samodzielnie numerków w programach graficznych!

Pisząc prosimy, byście używały polskich znaków (ą, ę, ż…).

Kosmetyczki nie spełniające warunków nie będą publikowane!

Hej, mam na imię Kasia, mam 22lata, studiuję budownictwo i wolnych chwilach pracuję nad materiałem na mojego nowego bloga www.nkdlunch.blogspot.com. Mam cerę normalną z tendencją do niemiłych niespodzianek w okolicach strefy T. Bardzo szybko się opalam, moja cera ma tendencję do przebarwień.
Przy zakupie kosmetyków sugeruję się oczywiście jakością, zawartością parabenów, SLS, jak również czy dany produkt został wyprodukowany w Polsce. Chętnie sięgam również po specyfiki, które same możemy stworzyć w domowym zaciszu np. maseczki, peelingi czy toniki. Bardziej skupiam się na pielęgnacji stanu skóry niż na makijażu. Ograniczam się do lekkiego podkładu, bronzera i tuszu. Jeśli wykonuję pełny makijaż oka zawsze używam stonowanych kolorów lub po prostu klasycznej czarnej kredki jako eyelinera. Lubię nowości i uwielbiam testować kosmetyki!

1. Szampon do włosów normalnych- POKRZYWA ZWYCZAJNA- Green Pharmacy

Moje włosy są długie i gęste. Niestety z tendencją do ciągłego puszenia się- czego wręcz nienawidzę, dlatego rzadko można spotkać mnie w naturalnych lokach, gdyż je namiętnie prostuję. Myję włosy co 3-5 dni, szampon z pokrzywy działa odbudowująco i wzmacniająco- co jest niezbędne przy ciągłym prostowaniu. Zauważyłam, że włosy są bardziej lśniące i wypadają mniej intensywnie, jednak bez odżywki czy jedwabiu ich rozczesanie jest praktycznie niemożliwe.
Cena: ok. 9zł w Superpharm

2. Frizz- EASE-Spray pobudzające skręt włosów-John Frieda

Jak już wspominałam dość rzadko podkreślam swoje naturalnej loki, jeśli jednak mam na to ochotę używam tego właśnie spray’u. Wcześniej używałam pianki, ale każda z nich sklejała moje włosy i nie można było jej wyczesać. Do tego loki były sztywne i niemiłe w dotyku. Ten spray zachowuje miękkość włosów i rzeczywiście pobudza je do skrętu , wystarczy zaaplikować go na włosy i ugnieść palcami.Cena: 39,50zł w Douglas

3. Serum na zniszczone końcówki- Advance Techniques-AVON

Jest to coś ala tradycyjny jedwab z Biosilka, jednak pachnie nieporównywalnie obłędnie. Do tego jego pojemność to aż 30ml. Plus również za wygodny dozownik z pompką, nie marnujemy produktu i dozujemy dokładnie tyle ile nam potrzeba. Nakładam po myciu włosów na lekko wilgotne końcówki, czasami na całe włosy. Mam włosy raczej suche więc nie powoduje u mnie przetłuszczania.
Cena: ok. 15zł AVON

4. Żel pod prysznic- BIAŁY JELEŃ- Pollena Ostrzeszów

Tego żelu chyba nie muszę rekomendować. Jest naturalny, polski i dobry. Spełnia swoją funkcję nie powodując podrażnień, uczuleń itd. Czego chcieć więcej?
Cena: ok. 6zł w każdym Supermarkecie

5. Regenerujący krem do rzęs- L’biotica

Kupiłam z polecenia pewnej youtubowiczki. Producent zapewnia, że pierwsze efekty widać po 30dniach systematycznego użytkowania. Ja jestem po ok. 2 tygodniach stosowania, jednak moja systematyczność pozostawia wiele do życzenia. Rzęsy są jakby mocniejsze i grubsze, jeśli chodzi o ich długość nie zauważyłam zmian.
Cena: 11,99zł w Superpharm

6. Płyn Miceralny Sensibio- Bioderma

Słynny płyn z Biodermy kupuję tylko gdy jest w promocji. Jego normalna cena jest- jak za płyn miceralny- wręcz kosmiczna w porównaniu z jego marną wydajnością. Nie mogę mu za to zarzucić nic złego jeśli chodzi o skuteczność, bo zmyje każdy tusz-nawet wodoodporny czy żelowy eyeliner.
Cena: 46,89 za 500ml w Superpharm

7. Regenerujący krem-masło EMOLIACTI- Pharmaceris

Przy większych zakupach w aptece, dostałam w prezencie ten krem. Z tej serii używałam już kremu na noc- bardzo dobrze nawilżał, jednak przez zawartość emolientów trochę zapychał moje czoło. To masło sprawdza się doskonale dla mojej opalonej skóry, która jest mocno wysuszona. Jest bardzo wydajne!

8. Antyperspirant ASPIRIA- Iwostin

Nigdy nie przepadałam za antyperspirantami w kulce, ze względu na ich niską skuteczność. Jednak w antyperspirantach w sztyfcie denerwowały mnie białe plamy na ubraniach i rolowanie pod pachami. W aptece polecono mi antyperspirant z Iwostina i Vichy. Zdecydowałam się na polską markę i nie żałuje. Chroni bardzo dobrze, nie pozostawia śladów, pachnie bardzo delikatnie, starcza na około 3miesiące przy codzienny stosowaniu.
Cena: ok. 27zł w aptece

9. Odżywka do paznokci 8in1, Eveline

Odżywkę poleciła mi koleżanka z pracy. Po czterech cyklach stosowania wg zaleceń producenta moje wybitnie łamliwe paznokcie stały się wyraźnie twardsze i odporniejsze na uszkodzenia. W końcu wszystkie są jednakowej długości. Próbowałam wielu odżywek i ta jest chyba najlepsza, jak za taką cenę.
Cena: 10zł w drogerii osiedlowej

10. Krem pod oczy SENSIBIO Eye, BIODERMA

Zastosowany rano redukuje kurze łapki i drobne opuchnięcia, niestety nie radzi sobie z podkrążonymi oczami. W dziedzinie kremów pod oczy ciągle szukam ideału.
Cena: ok. 29zł w Superpharm

11. Triacneal, Avene

Od jakiegoś roku walczę z podskórnymi nieprzyjaciółmi na czole. Ten krem odkryłam niedawno, stosuję tylko na noc, na przemian z kremem z kwasami owocowymi. Delikatnie złuszcza, ma dziwne żółte zabarwienie, więc koniecznie trzeba rano buzię zmyć żelem. Jak dla mnie jedyny skuteczny apteczny specyfik na zaskórniki.
Cena: 47zł w Superpharm

12. Krem przywracający nawilżenie PURRITIN, IWOSTIN

Stosuję na dzień, pod makijaż, bardzo szybko się wchłania, lekko napina skórę. Jest idealny dla tych którzy tak jak ja stosują na noc kremy z kwasami lub inne kremy powodujące złuszczani i wysuszanie cery. Przynosi ulgę, bardzo silnie nawilża.
Cena: 39zł w aptece

13. Balsam do ust, TISANE

Razem z Carmex’em stanowi podstawę pielęgnacji moich wiecznie suchych i poobgryzanych ust. Wcześniej miałam wersję w słoiczku, jednak ta jest bardziej higieniczna, formuła i działanie takie samo.
Cena: 8zł w sklepie zielarskim

14. Podkład AFFINITONE, MAYBELINE
Bardzo lekki podkład na bazie wody, krycie nie za duże. Jeśli nie zależy Wam na przykryciu dużych przebarwień, sińców czy wyprysków- spokojnie możecie po niego sięgnąć. Jest na bazie wody więc nie zapycha, lekko matuje, trwałość ok. 6godzin, niestety wieczorem nic po nim już nie zostaje jeśli nie zastosujemy jakiegokolwiek pudru. Występuje w wielu kolorach. Ja nakładam palcami, dobrze również sprawuje się do niego beauty blender.
Cena: 19,90 w Rossmanie

15. Paletka 4cieni ISLAND Breeze- AVON

Jest to mój ostatni zakup. Fajna paletka do torebki, naturalne kolory- czyli to co lubię najbardziej i lusterko, które często się przydaje. Trwałość cieni porównywalna do tych z INGLOTA, schodzą równomiernie, nie zbierają się w załamaniu. Najciemniejszego używam czasami na mokro do kresek. Ogólnie nie przepadam na cieniami perłowymi, satynowymi, z brokatem. Te mają satynowe wykończenie i prezentują się bardzo elegancko.
Cena: 24,99zł w AVON

16. Puder Mineralny SUHADA, LIDL

Ze względu na ciemny kolor używam go jako bronzera do policzków. Sądząc po opakowaniu jest to podrobiona wersja kosmetyków Shiseido. Jakość jak dla mnie super! Fajne opakowanie z sitkiem. Puder ma piękne, satynowe wykończenie, nie tworzy efektu twarzy przypruszonej brązową mąką. Jak za tą cenę to rewelacja, chyba kupie na zapas.
Cena: 4,99zł w LIDLU

17. Szminka w kolorze Flirt Fuchsia, AVON

Również nowość w mojej kosmetyczce, w której zakochałam się od pierwszego użycia. Kolor bardzo intensywny, matowy, bez drobinek. Na wiosnę idealny do pastelowych stylizacji! Dla mnie najważniejsze jest to, że znika równomiernie i ma ładny zapach.
Cena: 14,99zł w AVON

18. Tusz do rzęs YVES ROCHER

Ciągle szukam idealnego tuszu do rzęs, by je jak najbardziej wydłużył i pogrubił. Ten jedynie je pogrubia, z wydłużeniem już troszkę gorzej. Lubię go za mega czarny kolor i za to, że nie wyschnął jak większość tuszy po 3 miesiącach
Cena: ok. 40zł YVES ROCHER

19. Perfumy Be Delicious, DKNY

Mój ulubiony zapach, rozpoznawany i używany przez wiele osób! Super na wiosnę i lato. Bardzo trwały i dziewczęcy, opakowanie też kusi. Na zimę wybieram nieco cięższe zapachy np. Gucci Flora.
Cena: ok. 200zł za 50ml

20. Kredka Supershock, AVON

Zastępuje eyeliner, świetnie zastyga na powiece, nie rozmazując się i nie odbijając w ciągu dnia. Lubię ją również za superczarny kolor. Patent na jej temperowanie- włóż na 20minut do zamrażarki, a następnie zatemperuj- nie będzie się łamała.
Cena: 19,90zł, AVON