Pielęgnujący olejek, który zamieni kąpiel w domowe spa. Relaksuje i zapewnia ultranawilżenie
Podczas jesienno-zimowych wieczorów jedną z najprzyjemniejszych rzeczy, jakie możemy sobie zafundować jest relaksująca kąpiel. Ta niewinna przyjemność pomaga odprężyć ciało i na chwilę zapomnieć o otaczającej nas rzeczywistości. Wbrew pozorom zmiana łazienki na domowe spa to bardzo proste zadanie. Wystarczy kilka świec, ulubiona muzyka oraz odpowiedni kosmetyk. A jeśli chodzi o ostatni z wymienionych elementów, najlepszym wyborem okaże się olejek do kąpieli o pięknym zapachu czarnej orchidei.
Malinowa słodycz na ustach – odkryj przepis na naturalny balsam nawilżająco-regenerujący
Olejek do kąpieli Black Orchid
Odprężająca kąpiel z dodatkiem pielęgnacyjnego olejku to najprostszy sposób na chwilę wytchnienia. Małe przyjemności to coś, o czym warto pamiętać, aby utrzymać harmonię i zadbać o wewnętrzny spokój.
Domowe spa to jeden ze sposobów, które mogą pomóc nam w poprawie nastroju. W tym przypadku idealnym kompanem okaże się nawilżający i rewitalizujący olejek Black Orchid marki Barwa Cosmetics. Delikatna formuła, bez parabenów, barwników i SLS, delikatnie oczyszcza skórę i przynosi przyjemną gładkość i miękkość.
Delikatny olejek przywraca równowagę, dba o zmysły i poprawia ogólną kondycję skóry. Wśród składników aktywnych znajdziemy ekstrakt z makandi – to naturalny ekstrakt, który pomaga przywrócić jędrność i posiada właściwości antycellulitowe. Oprócz tego w buteleczce znajdziemy również olejek ze słodkich migdałów oraz masło shea – to niezastąpione składniki, które dbają o odpowiednie nawilżenie skóry. Przynoszą ukojenie, zmiękczają naskórek i opóźniają procesy starzenia.
Olejek Black Orchid od Barwa Cosmetics został wzbogacony również o kompleks witamin – A, E, P i H. To grupa silnych antyoksydantów, które zwalczają działanie wolnych rodników. Ekstrakt z cedru zadba o nasze zmysły – działa kojąco i wyciszająco.
Połączenie naturalnych składników sprawia, że kąpiel zamienia się w chwilę odprężenia. Olejek delikatnie oczyszcza, zmiękcza i rewitalizuje skórę. Dodatkowo ma cudowny zapach – to niezwykłe połączenie orchidei, jaśminu i róży. Olejek po nałożeniu na skórę zamienia się w kremową pianę. Idealnie rozprowadza się po ciele, pielęgnując ciało i kojąc zmysły. W olejku nie znajdziemy barwników, konserwantów ani SLS. Wegańska formuła zawiera w sobie wyłącznie delikatne składniki myjące.