Skóra po zimie potrzebuje regeneracji i odżywienia. Aby przywrócić jej naturalny blask, wygładzić i wyrównać koloryt warto zastosować  się do jednej z podstawowych metod pielęgnacji – złuszczania i nawilżenia. W tym pomogą kosmetyki amerykańskiej marki Nu Skin.

Peeling i maseczka do zadań specjalnych

 

To zdecydowanie coś, co warto włączyć do codziennej pielęgnacji. Po pierwsze peeling – to kosmetyk, którego nie może zabraknąć w kosmetyczce. Dzięki niemu skóra jest dokładnie oczyszczona i przygotowana do dalszych etapów pielęgnacji. Produkt marki Nu Skin Nutricentials® Exfoliant Scrub ma gęstą, drobnoziarnistą formułę opartą o naturalne działanie okrzemek morskich. W dodatku ma przyjemny, świeży zapach, który zawdzięcza mieszance wyciągów roślinnych. Aloes, który również znajduje się w jego składzie, dodatkowo nawilża i odżywia skórę. Po zastosowaniu peelingu cera jest gładka i delikatnie zmatowiona. Pojawia się uczucie odświeżenia, ale bez efektu ściągnięcia czy przesuszenia.

Hydrolaty w kosmetykach: o tym jak znalazłam remedium na włosowe problemy

Kolejnym krokiem jest delikatna nawilżająca maseczka. Nutricentials® Creamy Hydrating Masque. To kosmetyk, który szczególnie przypadł mi do gustu. Ma mniej intensywny zapach, niż peeling, ale również wyczuwalne są tu ziołowe nuty zapachowe. Maseczka ma konsystencję lekkiego kremu, a po nałożeniu na twarz ładnie się wchłania, przywracając skórze odpowiednią dawkę nawilżenia. O ile w przypadku peelingu, należy stosować go 1-2 razy w tygodniu, delikatną maseczkę można nakładać nawet codziennie. Pod warunkiem, że skóra jest znacząco przesuszona. Jej specjalna formuła sprawdzi się do każdego rodzaju cery. Odpowiednio dobrane składniki wiążą wilgoć w skórze, zapobiegając jej wysuszeniu i dodają blasku.

Na co dzień – serum i odżywczy krem

 

Serum o nazwie Celltrex Ultra Recovery Fluid to mój drugi po maseczce ulubiony produkt z serii Nutricentials. Wchłania się natychmiastowo i ma bardzo przyjemna formułę, która z łatwością rozprowadza się na skórze. To także wydajny kosmetyk – wystarczy niewielka ilość nałożona na skórę twarzy i szyję, by składniki aktywne zaczęły działać.

Kosmetyk jest rekomendowany jako produkt, który można stosować rano i wieczorem. Dla mnie to niezastąpiony produkt na dzień, ponieważ idealnie wygładza i przygotowuje skórę pod makijaż. Lekkie serum zawiera w sobie adaptogeny, które pochodzą z roślin doskonale czujących się w ekstremalnych warunkach klimatycznych – różeniec górski, szczodrak krokoszowaty, syberyjski żeń-szeń, grzyb chaga oraz róża jerychońska.

 

krem na noc marki Nu Skin

 

I jeszcze krem Night Supply Nourishing Cream, który również pokochają zwolenniczki lekkich, szybko wchłaniających się formuł. Produkt jest polecany przede wszystkim do cery tłustej i mieszanej, ale bez problemu mogą stosować go także te z nas, które szukają dobrze nawilżającego kremu. To, co jest wielką zaletą do konsystencja, która nie obciąży i nie pozostawi tłustego filmu ani uczucia przeciążonej skóry. To produkt na noc, który uzupełnia naturalnie zachodzące procesy regeneracji. Dba o to, by skóra była zauważalnie delikatniejsza i odmłodzona. Krem wzbogacono wyciągami roślinnymi, ziołami i innymi silnie działającymi składnikami.

Liście zielonej herbaty i witamina E. Czy zielony detoks naprawdę likwiduje objawy zmęczonej skóry? [RECENZJA]

Rezultaty stosowania

 

Po zastosowaniu wszystkich kosmetyków, mogę stwierdzić, że skóra jest wyraźnie wygładzona i nabrała ładnego, zdrowego blasku. Po pierwszym zastosowaniu peelingu i maseczki czułam wyraźne oczyszczenie skóry i przyjemne uczucie świeżości. Dzięki dodatkom nawilżających składników, peeling nie podrażnia skóry, nie powoduje uczucia przesuszenia ani ściągnięcia. Zamiast tego dostajemy delikatne zmatowienie.

Zaraz po zastosowaniu peelingu warto sięgnąć po maseczkę. To duet, który razem sprawdza się najlepiej. Maseczka ma wręcz idealną formułę, która bardzo dobrze się nakłada – nie spływa z twarzy ani na niej nie zasycha. Już po kilku minutach można poczuć jak składniki w niej zawarte wchłaniają się w skórę. Po zmyciu wodą, cera jest gładka i przyjemnie miękka. Sprawia wrażenie rozświetlonej i wypoczętej.

Myjąca ekoglina do włosów: idealne oczyszczenie, wzmocnienie i lekkość

Jeśli chodzi o serum z powodzeniem można zastąpić nim krem na dzień. Działa bardzo odżywczo i pięknie rozsmarowuje się na skórze. Podobnie jak w przypadku kremu na noc – działa delikatnie, ale skutecznie.  Wszystkie kosmetyki są nastawione na pielęgnację, nawilżenie i regenerację skóry.

Krem zawiera w sobie bogactwo naturalnych składników – skwalan, masło shea i olejek z nasion pianki łąkowej. Rano skóra jest przyjemnie gładka i podobnie jak serum wzmacnia naturalną barierę skóry, która chroni przed utratą wilgoci. Śmiało można powiedzieć, ze to kosmetyki uniwersalne, które mogą być stosowane zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn. Są wydajne i przeznaczone do pielęgnacji każdego typu cery.

 

maseczka do twarzy nu skin