Pamiętajcie, jak kilkanaście lat temu szczytem elegancji w kwestii paznokci był francuski manicure? O ile był zrobiony dobrze, subtelnie i elegancko, wyglądał całkiem nieźle. Niestety paznokcie większości pań wyglądały, jak pociągnięte białym korektorem w pędzelku, a dodatkowo, gdy paznokcie były kwadratowe… Kiczowaty efekt murowany.

ZOBACZ: HIT NA WIOSNĘ: MANICURE Z KWIATAMI W ROLI GŁÓWNEJ

French powraca, a dowodem na to mogą być zdjęcia z pokazów na tygodniach mody. Modelki miały pomalowane paznokcie jasnymi kolorami,a końcówka była charakterystycznie biała. Całe szczęście – współczesny french nie ma nic wspólnego z tym, o którym pisałyśmy wyżej.

Jak więc nosimy french? Przede wszystkim – biała końcówka nie może być bardzo widoczna. Nie może zajmować połowy paznokcia, powinna być smukła. Paznokcie najlepiej wyglądają, gdy są krótkie, a wspomniana biel ma sprawić, że paznokieć wygląda jak nasz naturalny.

ZOBACZ: WIOSENNY MANICURE ZASKOCZY NAS NAPRAWDĘ PIĘKNYMI KOLORAMI!

Co powiecie na takie paznokcie?