Niektóre małe, inne większe… Sposobów na walkę z czasem jest wiele, chociaż i tak nie unikniemy starzenia się. Warto jednak pamiętać o tym, co pomaga trzymać wskazówkę zegara naszej skóry nieruchomo.

Noś okulary przeciwsłoneczne. Miej je zawsze w torebce i noś zawsze, kiedy tylko pogoda sprawia, że mrużysz oczy. Czyli nie tylko w bardzo słoneczne dni! Mrużenie to jedna z najczęstszych przyczyn powstawania tzw. kurzych łapek.

Nie pal! Jakie to oczywiste, prawda? A jak niewiele kobiet potrafi sobie tego odmówić!

Dobrze się odżywiaj. Na nic nowy kosmetyk kosztujący fortunę, jeśli nie dostarczysz skórze tego, czego potrzebuje, od środka. Suplementy diety na dłuższą metę są zwodnicze. Wartości odżywcze powinny płynąć głównie z pożywienia! Sekret Japonek? Dużo ryb i warzyw, zero słodyczy.

Dbaj o skórę rutynowo. Nasza cera kocha tzw. pielęgnacyjną nudę. Oczyszczaj i nawilżaj codziennie, raz w tygodniu złuszczaj i odżywiaj maseczką.

Regularnie funduj skórze peeling. Ten prosty zabieg naprawdę pomaga walczyć ze zmarszczkami, jeśli mamy go w nawyku. Możesz stosować kosmetyki z kwasami owocowymi bądź złuszczać za pomocą peelingów.

Wysypiaj się. Wypoczęta skóra jest dużo odporniejsza!

Unikaj stresu! (Taaak, łatwo się mówi…) A jeśli uważasz, że to niemożliwe, szukaj relaksu, gdzie tylko możliwe. Otaczaj się uspokajającymi kolorami, gotuj dla przyjemności, uprawiaj sport, rób to, co sprawia Ci przyjemność. Slow life to sprzymierzeniec młodego wyglądu!

Uważaj na skórę wokół oczu. Nie pocieraj jej, nie naciągaj, unikaj zbyt mocnego makijażu i silnych kosmetyków.

Unikaj mydła. Do mycia skóry wybieraj jak najłagodniejsze środki. Już dawno skończyła się era brudasów i szorowania skóry na siłę.

Znajdź sobie jakąś pasję. Ci, którzy mają „jakiegoś bzika”, starzeją się wolniej! To udowodnione naukowo.