Magicznie prawda? Nastały czasy swobody w wannie. Kreatywnie można sobie pofolgować również podczas wymyślania nazw kosmetyków. Jednorożec wrył się w popkulturę ze swoimi beztroskimi i hedonistycznymi skojarzeniami tak bardzo, że nawet jego kupy są super!

Nie dość, że okrągłe i kolorowe to jeszcze musujące, no i zapewne pachnące bajecznie. No bo po co rzygać tęczą skoro można „kupać” się w baśniowych odchodach tzn. kąpać się oczywiście! Wszystko dzięki geniuszom z Firebox. Kąpiel stanie się o wiele bardziej magiczna.

ZOBACZ TEŻ: MAJA BOHOSIEWICZ ZOSTAŁA… JEDNOROŻCEM! CZUJEMY, ŻE TEN CZEPEK KĄPIELOWY…

Obrzydliwe czy śmieszne? Nie zgadniecie, jak nazywają się te kule do kąpieli!

Oprócz standardowych zalet kul musujących takich jak odprężający efekt i ładny malinowy zapach te zdają się pienić multikolorowo, co podbija ogólne wrażenie. Opakowanie zawierające dziesięć „kupek jednorożca” ma kosztować około 40 zł. Po długim dniu w pracy dobrze jest wziąć przyjemną kąpiel.

ZOBACZ TEŻ: STRACICIE GŁOWĘ DLA NAJNOWSZEJ KOLEKCJI TOO FACED!

Myślicie, że ta nazwa to już przesada?

Obrzydliwe czy śmieszne? Nie zgadniecie, jak nazywają się te kule do kąpieli!