Picie zielonej herbaty sprzyja naszemu samopoczuciu i może być dobrą alternatywą dla kawy, ale większość z nas po jej zaparzeniu pozbywa się torebek. A to duży błąd, bo na tym wcale nie kończy się jej zastosowanie.

ZOBACZ TEŻ: CHCESZ WZMOCNIĆ DZIAŁANIE SZAMPONU? DODAJ DO NIEGO TEN SKŁADNIK Z KUCHNI!

Torebki po herbacie mogą posłużyć jako składnik do przygotowania domowych kosmetyków, dzięki którym odżywimy i zregenerujemy skórę.

Najprostszym zastosowaniem jest zrobienie szybkiego peelingu – wystarczy rozerwać torebkę i nałożyć wysuszone drobinki na twarz. Chropowata konsystencja delikatnie złuszczy naskórek, oczyści z zanieczyszczeń, a do tego świetnie odświeży cerę.

Zaczerwienione i opuchnięte oczy? Ten problem możesz rozwiązać szybciej niż myślisz. Najlepszym sposobem jest po prostu nałożenie ostudzonych torebek na oczy i pozostawienie ich na około 15 minut. Zredukujesz w ten sposób obrzęk i ukoisz zmęczone oczy.

Jeśli Twoja skóra jest wrażliwa, prawdopodobnie często męczysz się z wypryskami, torebki z zieloną herbatą mogą pomóc w złagodzeniu stanów zapalanych skóry. Umieść je na 30 minut w lodówce, a następnie przyłóż w miejsce, gdzie występuje wysypka. Dla lepszych efektów, powtarzaj tę czynność dwa razy dziennie.

ZOBACZ TEŻ: CHCESZ POZBYĆ SIĘ WĄGRÓW? OTO SPRAWDZONA RECEPTURA. WYSTARCZĄ DWA SKŁADNIKI!

Możesz też wykorzystać torebki z zieloną herbatą do przygotowania odżywczej maseczki na skórę twarzy. Wystarczy, że wymieszasz zawartość dwóch torebek z łyżeczką soku z cytryny i jogurtem. Po odczekaniu około 20 minut spłucz wszystko letnią wodą. Ta kojąca maseczka pomoże nawilżyć i odświeżyć skórę oraz pozbyć się drobnych niedoskonałości i wyrównać koloryt.

Spróbujecie?