Polki od kilku lat chętnie sięgają po azjatyckie kosmetyki, które słyną z niezwykłych właściwości odżywczych, a makijaż staje się tutaj sprawą drugorzędną. Istotą koreańskiej pielęgnacji jest systematyczność i ściśle zachowany schemat, który składa się na rytuał. K-Beauty to nie tylko kosmetyki, ale w szczególności kolejność ich nakładania, co według Azjatek stanowi istotę całego procesu. Przy codziennej rutynie łatwo popełnić błąd. Sprawdź czy dotyczy to również Ciebie.

Aloesowy krem z SPF 50? Ten krem to must have w Twojej kosmetyczce!

K-Beauty – błędy, które zburzą pielęgnacyjną rutynę

Próbowanie wielu nowych kosmetyków

Koreańskie koncerny kosmetyczne co kilka dni wprowadzają na rynek nowe produkty, które kuszą, by wypróbować je na sobie. Problem w tym, że niektóre składniki wymagają czasu, by można było zaobserwować ich efekt. Zbyt częsta zmiana produktów może zaprzepaścić cel, do którego dążymy. Na skórze mogą pojawić się przebarwienia czy stany zapalne. Lepiej trzymać się jednej wypróbowanej formuły i po prostu pozwolić jej działać.

Zła kolejność warstw

Istota K-Beauty sprowadza się do zachowania równowagi składników. Ważne jest, by zacząć od nawilżenia, a następnie zatrzymać je wewnątrz skóry. Co to oznacza? Zaczynamy od nałożenia lekkiej konsystencji na bazie wody, a kończymy nawilżeniem za pomocą kremu. To pozwoli utrzymać na skórze wcześniej zastosowane składniki.

Brak rutyny

Spójność to kluczowe słowo w przypadku K-Beauty. Skakanie po różnych etapach z pewnością oddali Cię od wymarzonego efektu i spowolni zamierzone działanie. Postępuj zgodnie z ustaloną procedurą, by zobaczyć wyniki. Niektóre z procesów wymagają więcej czasu, więc się nie poddawaj i z optymizmem oddawaj się codziennej pielęgnacji.

Zbyt duża ilość produktów

Ważne, by nie zaczynać z wieloma kosmetykami. Kluczem w koreańskiej pielęgnacji jest cierpliwość. Na K-Beauty składa się schemat 5-10 czynności. Nie spiesz się, zacznij od pięciu podstawowych kroków. Powoli stosuj każdy produkt, by móc dokładnie zobaczyć jego działanie. Cierpliwość to clou całego procesu.

Stosowanie składników, które się wykluczają

Zapoznaj się dokładnie ze składnikami, które stosujesz. Niektórych z nich nie można łączyć ze sobą, by nie podrażnić skóry np. witaminy C nie można nakładać warstwami z retinoidami. Kupując kosmetyki, czytaj etykiety i unikaj składników, które się wykluczają.