Olej kokosowy to jeden z najczęściej stosowanych składników podczas przygotowywania domowych kosmetyków, a zwłaszcza maseczek. Jest też często stosowany jako lekarstwo na rozdwojone końcówki włosów, a zimą jest prawdziwym zbawieniem na popękane dłonie. Jest jeszcze jedno zastosowanie oleju kokosowego, które wywołuje bardzo zróżnicowane reakcje – leczenie trądziku.

Wiele osób uważa, że to najgorsze, co można zrobić ze swoją cerą, ale nie brakuje też zwolenników tej metody. W końcu to naturalny, a do tego łatwo dostępny produkt, który sprawdza się na wiele przypadłości.

DOMOWA MIESZANKA DO DEPILACJI ZA MNIEJ NIŻ 10 ZŁ. DZIAŁA JAK PROFESJONALNY WOSK

Olej kokosowy składa się głównie z tłuszczów nasyconych, z czego jednym z nich jest kwas laurynowy, który wykazuje się silnymi właściwościami antybakteryjnymi i przeciwzapalnymi.

– wyjaśnia dr Marchbein.

W przypadku problemów z trądzikiem może brzmieć to bardzo zachęcająco, jednak sprawa nie jest taka prosta, ponieważ kwas laurynowy stanowi jedynie 50 procent tłuszczów występujących w oleju.

Dlatego właśnie o ile sam kwas stanowi skuteczną broń w walce z trądzikiem i bakteriami, to olej kokosowy nie jest już aż tak skuteczny, ponieważ ma on właściwości komedogenne, czyli powodujące zapychanie porów.

– dodaje ekspert.

POWIĘKSZENIE UST, KTÓRE NIC NIE KOSZTUJE. BEZ ZASTRZYKÓW I KONTURÓWKI

Stosowanie oleju kokosowego na trądzik nie jest dobrym rozwiązaniem. Często wydaje się, że to, co pochodzi z natury jest w pełni bezpieczne dla skóry. Tymczasem nie zawsze odbywa się to w ten sposób. W przypadku leczenia trądziku i blizn potrądzikowych lepiej go unikać. Olej ma właściwości silnie zapychające, przez co sprawia, że skóra nie oddycha, a to z kolei może prowadzić do zwiększenia wyprysków.