Podczas pandemii koronawirusa wiele osób zaobserwowało pogorszenie stanu skóry. Maskne czyli wypryski powstałe od noszenia maseczek ochronnych to coś, z czym boryka się bardzo wiele osób. Do tego dochodzi także kwestia pracy zdalnej. Zamknięci w pomieszczeniach często zaniedbujemy codzienne nawyki pielęgnacyjne. W okresie jesienno-zimowych nie bez znaczenia pozostaje także kwestia centralnego ogrzewania, dieta oraz stres, który również znacząco wpływa na wygląd cery. Jak zapobiec powstawaniu pryszczy i cieszyć się skórą jak sprzed roku? Są na to pewne sposoby, o których warto pamiętać w szczególności podczas porannej pielęgnacji.

Błędy w zimowej pielęgnacji skóry, które popełnia każda z nas. Powodują szorstkość, podrażnienia i pękające naczynka

Jak zapobiec powstawaniu pryszczy?

Oczyszczanie twarzy to najważniejszy etap pielęgnacji. Zarówno rano i wieczorem powinniśmy robić to dokładnie, aby usunąć ze skóry twarzy nagromadzone zanieczyszczenia, sebum czy resztki makijażu. Zatkane pory to szybka droga do tego, by cera pokryła się niedoskonałościami i wypryskami. Najlepszym wyborem okaże się technika podwójnego oczyszczania.

Zacznij od delikatnego usunięcia zanieczyszczeń za pomocą nasączonego wacika w wodzie micelarnej. W ten sposób pozbędziesz się nadmiar sebum i przygotujesz skórę do kolejnego etapu.

Następnie użyj delikatnego płynu do mycia twarzy, który usunie głęboko osadzony brud i sebum z wnętrza porów. Wybierz środek dedykowany dla twojego typu cery.

Najprostszym sposobem na to, aby cera pozostała gładka, bez niedoskonałości i wyprysków jest masaż kostkami lodu. Codziennie rano wykonuj tę prostą czynność, aby cieszyć się skórą pełną blasku, bez obrzęków, podpuchnięć i pryszczy.

Masaż kostkami lodu to także bardzo pomocny sposób, kiedy czujesz, że na Twojej twarzy zaczyna pojawiać się stan zapalny. Pryszcz podskórny możesz potraktować zimnem – w ten sposób obkurczysz naczynia krwionośne, zmniejsza zaczerwienienie i łagodzi dyskomfort.

Chcesz jak najszybciej pozbyć się wyprysków? Pamiętaj o tym, że częste dotykanie skory twarzy nie pomoże. A w rzeczywistości tylko pogorszy sprawę. Zarazki i zanieczyszczenia, które nie są widoczne gołym okiem przenoszą się na twarz, a w ten sposób prowadzą do pogorszenia stanu skóry i powstawania kolejnych niedoskonałości. Często myj dłonie i unikaj dotykania twarzy.

Nawet jeśli twoja skóra ma tendencje do przetłuszczania, krem nawilżający to podstawa każdej pielęgnacji. Sprawdza się tu prosta zasada – im mniej nawilżasz i pielęgnujesz skórę, tym staje się ona bardziej tłusta, a produkcja sebum wzrasta. Ważne jest aby używać lekkich formuł, które nie zatkają porów. Delikatna konsystencja utrzyma skórę nawilżoną przez długi czas, a jednocześnie zapobiegnie nadmiernej produkcji sebum.