Pandemia koronawirusa wymaga od nas wzmożonej ostrożności. Eksperci alarmują, by unikać skupisk ludzi, w miarę możliwości pozostawać w domu, a także dbać o higienę i regularnie myć dłonie.

Wielokrotne mycie dłoni gorącą wodą z mydłem oraz częste stosowanie żelu antybakteryjnego na bazie alkoholu w wielu przypadkach może spowodować przesuszenie skóry dłoni. Ale czy można stosować krem do rąk zaraz po ich umyciu, czy też kosmetyk może ponownie zanieczyścić skórę patogenami?

Koronawirus: powstały pierwsze maseczki ochronne wysadzane kryształami

Dr Lindsay Broadbent z Center for Infection and Immunity w rozmowie z The Guardian wyjaśnia:

Nie ma problemu ze stosowaniem kremu do rąk. Jeśli dokładnie osuszymy ręce po ich umyciu, można wsmarować kosmetyk w skórę.

Ekspertka radzi także, by mieć przy sobie własne opakowanie kremu. W tym przypadku lepiej jest nie udostępniać kosmetyku innym osobom, ponieważ nigdy nie wiemy czy przed dotknięciem opakowania, taka osoba umyła dłonie.

12 godzin pracy, zmęczenie i ślady odciśniętych masek na twarzy. Chiny składają hołd pielęgniarkom walczącym z koronawirusem

Jeśli chodzi o miejsca publiczne, możemy skorzystać z dostępnego tam kremu, zachowując ostrożność: umyj ręce, a następnie weź ręcznik papierowy i zabezpiecz nim dozownik, tak by nie mieć bezpośredniego kontaktu z opakowaniem – tłumaczy dr Stephen Griffin z University of Leeds. Dodaje także, że używanie kremu do rąk jest wskazane, ponieważ każdy z nas może być bardziej podatny na różnego rodzaju infekcje, jeśli skóra  jest popękana i pojawią się na niej drobne rany.