Nie ma co ukrywać, każda z nas wie, że alkohol nie jest naszym sprzymierzeńcem. Odwadnia skórę i pozbawia jej składników odżywczych, a do tego przyspiesza proces starzenia. Sposobem, który sprawi, że chociaż częściowo możesz uniknąć tych wszystkich problemów jest większa świadomość tego jak reaguje Twoja skóra na określone rodzaje alkoholu.

ZOBACZ TEŻ: NOWE WYZWANIE GWIAZD NA INSTA UDOWADNIA, ŻE NIEKTÓRE Z NICH SIĘ NIE STARZEJĄ?!

Ogólnie przyjęta zasada brzmi: im jaśniejszy alkohol, tym lepiej dla Twojej skóry. Czerwone wino, whisky i inne rodzaje alkoholu o ciemnym zabarwieniu nie będą najlepszym wyborem. Co więc wybrać stojąc w kolejce do baru – przejdźmy przez wszystkie najpopularniejsze trunki, by rozwikłać tą zagadkę.

białe wino

Niestety kilka kieliszków Chardonnay może być szkodliwe dla Twojej skóry. Ekspertka Paula Simpson tłumaczy, że wino zawiera siarczany, które chronią je przed zepsuciem, ale oprócz tego to właśnie te składniki mogą wywołać podrażnienia i zaczerwienienia, jeśli masz wrażliwą skórę. Ale jeśli jesteś wielką fanką białego wina, między kolejnymi łykami wina przygotuj szklankę z wodą, aby złagodzić skutki alkoholu i zmniejszyć ryzyko czerwonych plam na twarzy.

Czerwone wino

Wszyscy wiemy, że przeciwutleniacze są dobre, a przecież czerwone wino ma ich całkiem sporo, więc jest to wybór idealny? Niestety, nie do końca, ponieważ w niektórych przypadkach może przyspieszyć rozwój trądziku różowatego, jeśli masz skórę problematyczną, skłonną do trądziku. A to dlatego, że chociaż ma mniej cukru to nadal zawiera siarczany, które powodują podrażnienia skóry – dodaje ekspert ds. żywienia

Piwo

Niezależnie od tego czy lubisz pszeniczne odmiany, czy rozkoszujesz się w niespotykanych połączeniach smakowych, każdy rodzaj piwa działa tak samo na naszą skórę, ale to i tak nie najgorszy wybór. Co prawda może pojawić się obrzęk, który jest spowodowany głównie tym, że piwo zawiera w sobie zarówno cukier, jak i sól, a w dodatku to alkohol gazowany, ale po wypiciu kilku małych szklanek nie powinno być z tym większego problemu.

A co ciekawe stwierdzono nawet, że piwo może mieć coś wspólnego z… urodą. Chmiel i drożdże mają kojące właściwości dla skóry, ale tylko kiedy są wykorzystywane w formie maseczek lub naparów.

ZOBACZ TEŻ: POZNAJ MYDŁO, KTÓRE WYGLĄDA… JAK SZARE, BETONOWE ZAPORY PRZECIWPANCERNE!

Mocniejszy alkohol

Teraz przechodzimy na wyższy poziom i bierzemy pod lupę kolejny trunek, ale pomimo tego, że wódka jest już zaliczana do mocnych alkoholi, ekspert tłumaczy, że jeśli wybierasz się na imprezę, będzie to najlepszy wybór przede wszystkim dlatego, że nie zawiera cukru, soli ani innych dodatków .

Podobnie jest z ginem, który również nie zawiera w sobie tzw. ulepszaczy smaków, dlatego jest mniej prawdopodobne, że uszkodzi naszą skórę. Ogólnie rzecz biorąc mniej soli i cukrów prowadzi do zminimalizowania ryzyka stanów zapalnych, obrzęku i podrażnień skóry – dodaje.

Tequila

Jeśli nie chcesz, by skóra świeciła się podczas picia drinków, sięgnij po tequilę. Pod względem jej wpływu na cerę nie wypada źle, a to dlatego, że nie wiąże się z żadnym zaostrzeniem występowania trądziku różowatego, ani innych podrażnień skóry.

Ale zanim zaczniesz szykować dzbanek na margarite, pamiętaj, że gdy zaczniesz dodawać słodkie dodatki, syropy i sól sytuacja trochę się zmieni. Najlepiej dla Twojej skóry, kiedy będziesz serwować ją w czystej postaci, a najlepszym wyborem będą jej jasne odmiany.

Co Wy na to?