Nic nie działa tak dobrze na skórę jak regenerujący sen. Wszystkie znamy to uczucie, kiedy po przespanej nocy budzimy się wypoczęte, skóra wygląda jak po dobrej maseczce, a korektor pod oczy zupełnie przestaje być potrzebny.

Właśnie wpływ snu na skórę postanowiły wykorzystać firmy kosmetyczne, które coraz częściej włączają do składu swoich produktów pewne środki nasenne.

ZOBACZ TEŻ: JAK OCZYŚCIĆ PORY? 6 NAJSKUTECZNIEJSZYCH SPOSOBÓW

Okazuje się, że ich działanie ma zbawienny wpływ nie tylko na samopoczucie, ale również na skórę. I nie chodzi tu o żadne substancje chemiczne, ale o składniki, które znamy z natury. Jednym z nich jest passiflora, której dodatek w kosmetykach pomaga w detoksykacji komórek skóry i dostarczeniu jej odpowiedniego poziomu nawilżenia. A ze względu na swoje właściwości uspokajające i odprężające jest wybierana przede wszystkim jako dodatek do kremów na noc.

Dziurawiec to zioło, które znane jest głównie ze swoich właściwości uspokajających, ale coraz więcej ekspertów w dziedzinie pielęgnacji odkrywa jego korzyści dla skóry, które mogą być wykorzystane w kosmetyce. Dziurawiec zmniejsza zaczerwienienia i podrażnienia, może też okazać się pomocny w leczeniu bardzo suche skóry, a duża ilość flawonoidów pomaga w oczyszczeniu i pobudza krążenie krwi.

Oprócz ziołowych składników jest jeszcze jeden kluczowy element, który nie tylko ułatwia zasypianie, ale potrafi pomóc w regeneracji skóry – mowa o melatoninie. W przeciwieństwie do ziołowych odpowiedników jest hormonem, który pomaga regulować nocny rytm i łagodzi problemy z zasypianiem. Ale to nie jedyne właściwości melatoniny, jako składnik kosmetyczny pomaga zregenerować skórę, wygładzić drobne zmarszczki i dodać jej promiennego wyglądu. To podwójna korzyść dla ciała i dobrego samopoczucia!

ZOBACZ TEŻ: CZY STOSOWANIE FILTRÓW SPF W ZIMIE MA JAKIKOLWIEK SENS? ROZSZYFRUJEMY ZAGADKĘ

Co Wy na to?