Lato to czas, kiedy możemy czerpać z uroków pięknej, słonecznej pogody. Podczas wakacyjnego wypoczynku chętnie korzystamy z kąpieli słonecznych i cieszymy się piękną opalenizną. Ale kluczem do zachowania promiennego, zdrowego wyglądu przez cały rok jest odpowiednie przygotowanie i dobór kosmetyków do opalania. O tym jak powinna wyglądać letnia pielęgnacja skóry opowiada nasz ekspert – linergistka i kosmetolog z wieloletnim doświadczeniem Katarzyna Lisicka.

Letnia pielęgnacja skóry – na pytania odpowiada kosmetolog

Od tego, w jaki sposób przygotujemy skórę do opalania i co zapakujemy do wakacyjnej kosmetyczki, zależy bardzo wiele. Niezwykle istotną sprawą jest odpowiednie nawilżenie, odżywienie skóry i kosmetyki z ochronnym filtrem przeciwsłonecznym. Jak prawidłowo przygotować się do letniej pielęgnacji skóry? Czy podczas wakacyjnych miesięcy można stosować retinol? Wszystkie ważne kwestie dotyczące ochrony skóry przed słońcem wyjaśnia @kosmetolog.po.godzinach Katarzyna Lisicka.

Jak przygotować skórę przed wakacjami i sprawić, że będzie mniej narażona na wysuszenie i pojawianie się przebarwień?

Przez cały rok należy 2 razy w tygodniu peelingować ciało i nawilżać skórę balsamem po każdej kąpieli.  Jeśli balsam nie daje komfortu, można wspomagać się masłami do ciała. Wysuszonej skórze da ukojenie masło shea, ceramidy, NMF, gliceryna czy panthenol. Przed pojawieniem się przebarwień uchroni krem SPF 50+.

Zadbaj o dietę i dobre samopoczucie. Rozmowa z ekspertką o tym, co jeść w czasie koronawirusa i nie przytyć

Czy podczas wypoczynku na plaży wystarczy sam krem z filtrem przeciwsłonecznym? Czy może powinniśmy uzupełnić kosmetyki o dodatkowe produkty?

Sam krem z filtrem wystarczy. Należy tylko pamiętać, że reaplikujemy go co 2-3h. Oprócz tego powinniśmy znów użyć kremu, kiedy jesteśmy po kąpieli w morzu/basenie lub gdy się spocimy. Jeśli natomiast chcemy wzbogacić naszą pielęgnację skóry, możemy pod krem z filtrem nałożyć serum z antyoksydantami.

Promieniowanie UV wzmaga stres oksydacyjny, który dodatkowo przyśpiesza procesy starzenia a antyoksydanty neutralizują wolne rodniki, które odpowiedzialne są za ten proces.  Tego typu produkt powinien mieć w swoim składzie witaminę C, E, kwas ferulowy czy koenzym Q10. Pamiętajmy również, że owoce czy czerwone wino są źródłem wielu antyoksydantów.

Czy powinniśmy zmienić coś w naszym sposobie dbania o urodę w kontekście letniej pielęgnacji  skóry?

Przede wszystkim zmieniamy kremy na produkty o lżejszych konsystencjach.  Proponowałabym również włączyć do pielęgnacji krem czy serum z antyoksydantami. Pamiętamy o regularnym złuszczaniu naskórka i nawilżaniu skóry.

Należy zwrócić również uwagę na zioła, które pijemy, ponieważ niektóre z nich mogą spowodować pojawienie się reakcji fototoksycznej lub fotoalergicznej. Można tu wyróżnić rumianek, nagietek czy skrzyp.  Możemy również wprowadzić suplementację koenzymem Q10 oraz beta-karotenem.

Letnia pielęgnacja skóry to także zabiegi kosmetyczne. Czy latem można stosować retinol?

Jeśli chcemy zacząć swoją przygodę z retinolem to zdecydowanie lepiej zostawić to na okres jesienny. Używanie produktów z retinolem wymaga ochrony przeciwsłonecznej na wysokim poziomie. Jeśli natomiast ktoś jest pod kontrolą dermatologa lub kosmetologa i osoba prowadzącą po konsultacji nie widzi przeciwwskazań, można terapię kontynuować. Nie polecam eksperymentów na własną rękę, może się to źle skończyć np. mogą pojawić się przebarwienia.

Jak zadbać o sylwetkę siedząc w domu? Wywiad z kosmetolog o zabiegach w domu i salonie kosmetycznym

Czy filtry słoneczne blokują syntezę witaminy D w skórze?

Jest to od wielu lat powielany mit. Musimy pamiętać, że kremy z filtrem nigdy nie dają nam stuprocentowej ochrony przed promieniowaniem słonecznym. Tak więc stosując fotoprotekcje, nie należy się obawiać niedoboru witaminy D.

Czy krem z filtrem SPF 15 wystarczy na co dzień?  

SPF daje nam ochronę tylko na wyłącznie przed promieniowaniem UVB, które odpowiada za zmianę koloru skóry na ciemniejszy. A za proces starzenia skóry odpowiedzialne jest promieniowanie UVA.  Aby produkt chronił nas przed promieniowaniem UVA, na opakowaniu powinniśmy szukać znaku UVA w kółeczku lub znaku  PA z plusami (im więcej plusów tym wyższy poziom ochrony).  Zalecałbym na co dzień minimum SPF 30, aczkolwiek najlepszym wyborem będzie SPF 50. Pamiętajmy również o odpowiedniej ilości kremu, sugerowaną na opakowaniu ochronę uzyskamy dopiero po nałożeniu odpowiedniej  ilości. Tutaj pomocna jest reguła dwóch palców (nakładamy pasek kremu na palec wskazujący i środkowy. I to jest odpowiednia ilość produktu średnio na twarz i szyję).