Stało się. Dwa dni temu oficjalnie przywitaliśmy listopad- miesiąc, który nie bez powodu uchodzi za najbardziej ponury i melancholijny w roku. Gdy za oknem panuje chłód, a dni stają się krótsze, coraz chętniej zostajemy w domu, otuleni kocem i zapachem świec. To właśnie teraz nadchodzi idealny moment, by zwolnić tempo i pozwolić sobie na odrobinę luksusu  na przykład w postaci aromatycznej kąpieli z dodatkiem ukochanego olejku.

Jednym z tych, który w ostatnim czasie podbił serca trzydziestolatek, jest The Ritual of Karma Shower Oil od marki Rituals. Jego ciepły, otulający zapach słodkich migdałów i kwiatu lotosu działa niczym balsam na zmysły, a jednocześnie głęboko pielęgnuje skórę, pozostawiając ją miękką i jedwabistą w dotyku.

Olejek-mark-Rituals
1

The Ritual Of Karma Shower Oil

Kup teraz

The Ritual of Karma Shower Oil to prawdziwy rytuał pielęgnacyjny zamknięty w butelce. Ten luksusowy olejek pod prysznic 2w1 delikatnie oczyszcza i intensywnie nawilża skórę, pozostawiając ją miękką i gładką w dotyku. Zawarta w nim kompozycja olejku ze słodkich migdałów oraz kwiatu lotosu koi, regeneruje i otula zmysły subtelnym, letnim aromatem. Zapach otwiera się nutami bergamotki i cytryny, by po chwili przejść w kwiatowe serce z ciepłą, drzewno-piżmową bazą.