Zmęczona Mischa Barton
Otwarcie sezonu wyprzedaży w Harrodsie to niezła fucha dla takiej gwiazdki, jak Mischa Barton. Aktorka nie zrezygnowała więc z okazji, aby pokazać się publicznie, chociaż musiało to być dla niej trudne, gdyż jej wygląd wskazywał, że poprzedniej nocy imprezowała do późna lub po prostu nie czuła się najlepiej.
Podejrzanie zapuchnięta Mischa pokazała się w Harrodsie w towarzystwie Mohammeda Al-Fayeta i uroczych psiaków.
Barton zaprezentowała się w krótkiej, kremowej sukience z uroczymi guziczkami na dekolcie. Strój uzupełniły peep-toes na wysokich obcasach, ozdabiana dżetami torebka i biżuteria.
Włosy zostały rozpuszczone, nieco przesłaniając mocno umalowaną twarz Mischy – jednak nawet te zabiegi nie ukryły widocznego zmęczenia.
Jaka jest Wasza ocena Mischy Barton w takim wydaniu?
