Gale, premiery i różnego rodzaju eventy w Hollywood zdają się nie mieć końca. To właśnie tam w większości kręci się cały światowy show biznes. Wczoraj wieczorem gwiazdy zebrały się na premierze filmu Kong: Wyspa Czaszki. Na czerwonym dywanie pojawiła się m.in. Brie Larson.

ZOBACZ: CZERWONA SUKIENKA WIECZOROWA NA 12 SPOSOBÓW – PRZEGLĄD

Naszą uwagę zwróciła na siebie jej stylizacja. Aktorka postawiła na czerwoną bardzo dopasowaną sukienkę midi, która nie tylko podkreśliła jej zgrabną figurę, ale również… nie pozwoliła jej oddychać? Właśnie takie odnosimy wrażenie, kiedy spoglądamy na górę sukienki. Brie wyglądała jakby bardzo ciasno owinęła się czerwoną wstążką. Do sukienki dobrała bardzo eleganckie czarne szpilki od Christiana Louboutina.

Niby wyglądała całkiem w porządku, ale cały czas mamy wrażenie, że Larson na siłę się postarza. Na wczorajszej premierze wyglądała, jak zadbana czterdziestolatka. A uwierzycie, że ma ona dopiero dwadzieścia siedem lat?

ZOBACZ TEŻ: BRIE LARSON ZDOBYŁA OSCARA!

Jak Wam się podoba?

Zastanawiamy się, jak Brie Larson mogła oddychać w tej sukience... (FOTO)

Zastanawiamy się, jak Brie Larson mogła oddychać w tej sukience... (FOTO)

Zastanawiamy się, jak Brie Larson mogła oddychać w tej sukience... (FOTO)

Zastanawiamy się, jak Brie Larson mogła oddychać w tej sukience... (FOTO)

Zastanawiamy się, jak Brie Larson mogła oddychać w tej sukience... (FOTO)

Zastanawiamy się, jak Brie Larson mogła oddychać w tej sukience... (FOTO)

Zastanawiamy się, jak Brie Larson mogła oddychać w tej sukience... (FOTO)

Zastanawiamy się, jak Brie Larson mogła oddychać w tej sukience... (FOTO)