Tym razem gwiazdor hoolywodzkich produkcji nie zabłysnął na czerwonym dywanie. Choć zwykle do podkreślenia swojego uroku potrzebuje dobrze skrojonego garnituru i przyzwoitych dodatków, tym razem Sam Worthington zapomniał o włożeniu bardziej wizytowych butów.

Styliści nie oszczędzili także partnerki Sama – Natalie Mark, która na ten wieczór zdecydowała się na drapowaną, lila suknię zdobioną koronkowymi motywami. Natalie faktycznie nie zapunktowała kreacją, ale według nas gorsze wrażenie robi fryzura, która zdecydowanie nie dodaje jej uroku.

Jakie jest Wasze zdanie na temat tej pary na czerwonym dywanie?