Jeśli jesteście fankami długich kąpieli słonecznych albo wylegiwania się w solarium, historia Tawny Willoughby może być dla Was równie dobrą przestrogą, jak i motywacją do zmiany wakacyjnych przyzwyczajeń… 27-latka od lat zmaga się z rakiem skóry. Teraz postanowiła podzielić się swoją historią.

ZOBACZ TEŻ: Przed wakacjami koniecznie skontroluj swoje znamiona

Pochodząca z Alabamy dziewczyna pierwszą diagnozę mówiącą o nowotworowych zmianach na skórze usłyszała w wieku 21 lat. Od tego momentu jej walka z chorobą nie dobiegła jeszcze końca. Kobieta średnio co pół roku poddawana jest nowym etapom leczenia, które usuwają kolejne zmian m.in. z jej twarzy.

27-latka nie zapomniała także wspomnieć o przyczynach choroby. W swoim facebookowym poście przestrzegła przed niekontrolowanym opalaniem się, niekorzystaniem z kremów z filtrem przeciwsłonecznym, a także częstymi wizytami na solarium. Dziewczyna zaznaczyła, że była częstą bywalczynią solarium.

Całą historię zobrazowała zdjęciem z trwającego ciągle leczenia. Nie da się ukryć, że wzmocniło ono przekaz…

Tawny Willoughby zmieniła Wasze podejście do opalania?

If anyone needs a little motivation to not lay in the tanning bed and sun here ya go! This is what skin cancer treatment…

Posted by Tawny Willoughby on 25 kwietnia 2015

Wstrząsająca historia chorej na raka skóry Tawny Willoughby