Jeszcze nie ucichło echo po metkowej aferze Veclaim, a już na tapetę zostały wzięte inne polskie marki. Tym razem nie chodzi o korzystanie z gotowych półproduktów. Biżuterię tej marki odnaleziono na Aliexpress. Godne uwagi jest to, że przebitka w cenie jest ogromna!

Jessica Mercedes wyjaśnia, dlaczego jej marka jest droga

Wishbone Fine Jewellery z Aliexpress?

Tym razem sprawa dotyczy polskiej marki biżuteryjnej, która na swoich profilach szczyci się ręcznym wykonaniem przez polskich rzemieślników. Na Instagramie pojawiły się print screeny z porównaniami biżuterii ze sklepu z aukcjami z Aliexpress. Biżuteria wygląda identycznie! Jako pierwsza screeny opublikowała Magda na swoim koncie na Instagramie. Wraz z porównaniem towarów pojawiły się także rozmowy, które blogerka przeprowadziła z firmą. Widać na nich, że firma wymigiwała się od odpowiedzi, twierdząc, że porozumie się z dostawcą.

 

Wishbone źródło: instagram.com/soie.pl

Wishbone Fine Jewellery

Wishbone od jakiegoś czasu zdobywało coraz większą popularność. Ich nietypowe, inspirowane orientalnymi motywami projekty zdobyły serca użytkowniczek. Ich wysokie ceny były podyktowane jakością surowców oraz precyzyjnym wykonaniem polskich rzemieślników.

Wishbone vs. Instagram

Afery nie udało się uniknąć. Rozczarowane klientki dają upust swojemu niezadowoleniu w komentarzach. Silne emocje wcale nie dziwią, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że bransoletkę za 159 zł możemy odnaleźć na Aliexpress za… 16,88 zł. Sprawa wydaje się podejrzana: zarówno wymigiwanie się od podania danych importera/producenta, jak i szybka zmiana opisów na stronie, którą zarzucają w komentarzach klientki.

„No, no, ładne oświadczenie, ale gdybyście nie miały nic nie sumieniu, to nie zmieniałybyście w pośpiechu opisu na stronie (bo nagle tylko niektóre produkty są rzekomo tworzone w Polsce, a nie wszystkie, jak zaznaczyłyście jeszcze wczoraj)”.

Jedna z użytkowniczek zauważyła, że:

„Przecież Państwa biżuteria miała być przez was projektowana??? Jaki dostawca? Państwo raczą żartować. To jest jakaś farsa”.

Wishbone od samego początku reklamowało kolekcję jako autorską. W sklepie miałyśmy odnaleźć unikatowe projekty właścicielek. Taki opis marki możemy odnaleźć na Facebooku:

„Marka stworzona z pasji do projektowania i miłości do rzeczy pięknych. Każdy egzemplarz produkowany jest ręcznie w Polsce. Dzięki temu każdy detal biżuterii Wishbone wykonany jest w najwyższej jakości i posiada wyjątkowe znaczenie”.

Wishbone źródło: facebook.com/Wishbonefinejewellery

„Przepraszam, przepraszam, przepraszam”. Jessica Mercedes przeprasza za wpadkę z koszulkami Veclaim

Oficjalne oświadczenie marki Wishbone

Reasumując, na Instagramie marki Wishbone pojawiło się oficjalne oświadczenie, w którym firma przyznaje się, że korzystała z dostawcy. Okazało się, że faktycznie ich biżuterię można było kupić na Aliexpress i jest to dokładnie ta sama jakość i wykonanie. Sytuacja z Wishbone oraz Veclaim nasuwa jedno pytanie: czy będzie więcej tego typu afer? I jak wpłynie to na zaufanie do innych niszowych polskich marek modowych?

Wishbone źródło: instagram.com/wishbonefinejewellery