Większość gwiazd bardzo chciałaby uchodzić za idealne, szczególnie w kwestii wyglądu. Nie dal nich pryszcze, podkrążone oczy, niedoskonałości w jakąkolwiek postaci. Zdarzają się jednak sytuacje, w których ciężko ukryć niektóre przypadłości. Przykładem może być tu trądzik.

ZOBACZ TEŻ: Mydło węglowe – rozwiązanie dla cery skłonnej do pryszczy

Bez względu na to, jak bardzo celebrytki chciałyby o nim zapomnieć, w niektórych przypadkach jest to niemożliwe. Przykładem zmagających się z nim gwiazd jest np. Katy Perry czy blogerka urodowa Casandra Banks.

Okazuje się, że problem trądziku nie jest obcy także Belli Thorne. Młodziutka aktorka zdradziła ostatnio w jednym z wywiadów, że jeszcze przed kilkoma laty z jej cerą było naprawdę źle…

Co ciekawe, gwiazda zwróciła w swojej wypowiedzi uwagę na ważny element, który zdecydowanie pogarszał kondycje jej cery. Były nim… brudne pędzle używane przez makijażystów! Aktorka podkreśliła, że przed kilkoma laty była przekonana, że taka sytuacja nie może mieć miejsca wśród profesjonalistów. Niestety, prawda była inna, co odbiło się na kondycji skóry dziewczyny.

Bella wspomniała też, że zdarzało się, że po prostu nie wychodziła z domu przez pryszcze. Zwróciła też uwagę na sytuację osób zmagających się z podobnymi problemami. Nikt nie jej w stanie jej zrozumieć, jeśli sam jej nie znalazł się na ich miejscu…

Nie da się ukryć, że Bella jest szczęściarą. Po okresie wali z trądzikiem, dziewczyna może pochwalić się w końcu dobrą kondycją cery. Jak podkreśliła, nie spotkała się ze złośliwymi, uszczypliwymi komentarzami w czasie, gdy jej skóra była w stanie dalekim od ideału.

Jesteście zaskoczone takim wyznaniem aktorki?

Wiedziałyście, że Bella Thorne zmagała się z trądzikiem?

Wiedziałyście, że Bella Thorne zmagała się z trądzikiem?

Wiedziałyście, że Bella Thorne zmagała się z trądzikiem?

Wiedziałyście, że Bella Thorne zmagała się z trądzikiem?

Wiedziałyście, że Bella Thorne zmagała się z trądzikiem?