Podczas niedzielnego koncertu ukazującego historię Budki Suflera nie mogło zabraknąć Urszuli, która śpiewała w zespole na początku lat ’80.

Podczas występu w Sopocie piosenkarka pokazała się w zestawie „na cebulkę”. Była to biała bluzka z rozszerzanymi rękawami, szare spodnie i nieco jaśniejszy sweter, w talii ozdobiony paskiem.

Strój ten świetnie nadaje się do ukrycia niedoskonałości figury (co nie oznacza, że Urszula takowe posiada) – takich jak szersze biodra czy masywne uda, a przy tym zwraca uwagę na ładny dekolt i tworzy szczupłą talię.

Jak Wam się podoba Urszula w bieli i szarości?

 Urszula na cebulkę

 Urszula na cebulkę