Od momentu, gdy dowiedziałyśmy się, że Alexa Chung przygotowuje swoją linię do makijażu, czekałyśmy na jej pokazanie się i oczywiście na instruktaż z modelką w roli głównej. Kosmetyki już są. A tutorial? Tak jakby…

Eyeko – marka we współpracy, z którą powstała linia – przygotowało filmik, na którym Alexa prezentuje, jak robić kreski na górnej powiece. Wszystko ładnie, pięknie… Makijaż idealny… Tylko nie robiony przez modelkę, co więcej, nie robiony nawet podczas kręcenia tutorialu.

Zadanie Alexy ograniczyło się tu do opowiedzenia o makijażu i kosmetykach. Przy czym więcej uwagi poświęciła na podkreślenie, że opakowanie eyelinera opatrzone jest jej odręcznym pismem…

Nie wiemy, czemu miało służyć pomachanie szczoteczką i pędzelkiem z tuszem przy gotowym makijażu, w każdym razie na pewno nie pokazaniu, jak go wykonać.

Kolejnym zaskoczeniem (no może nie do końca…) jest też autorka make-upu, który Alexa opisuje jako swój. Ten sesyjny wykonany został przez mistrzynię makijażu, Lisę Eldridge (tutaj znajdziecie tutorial jej autorstwa).

Mamy jedynie nadzieję, że sposób wykonywania kresek, jaki zaprezentowała Alexa, nie jest jej codziennym nawykiem… Byłoby to dziwne… W końcu to malowanie kresek na już namalowanych.

Udawany tutorial z Alexą Chung w roli głównej (VIDEO+FOTO)

Udawany tutorial z Alexą Chung w roli głównej (VIDEO+FOTO)

Udawany tutorial z Alexą Chung w roli głównej (VIDEO+FOTO)

Udawany tutorial z Alexą Chung w roli głównej (VIDEO+FOTO)