Nie ma już chyba fanki polskiej branży modowej, która nie miałaby świadomości, jak dosadny w swoich ocenach bywa Marcin Tyszka. Znany fotograf często zabiera głos – szczególnie krytyki – w kwestiach związanych z modelingim i karierą w świecie mody od strony wybiegów i sesji.

ZOBACZ TEŻ: Marcin Tyszka wyśmiał na FB Osi Ugonoh i Michała Baryzę!

Ostatnio często obiektami jego wypowiedzi stawali się uczestnicy Top Model, a przede wszystkim czwartej edycji programu. Tyszka zarówno chwalił, jak i ganił modeli i modelki biorących udział w ostatnim sezonie show. Szczególnie obrywało się Mateuszowi Góralowi Jarzębiakowi za celebryckie zachowania, przekreślające drogę do prawdziwej kariery. Krytyka w tym kontekście spotkała także Osi Ugonh – zwyciężczynię czwartej edycji programu – i Michała Baryzę. Fotograf zwrócił uwagę na projekt, w którym wzięli udział, a który nie był związany z modelingiem…

Właśnie kariera w świecie mody stała się tłem jednego z ostatnich wywiadów, który Tyszka miał okazję udzielić agencji informacyjnej Newseria Lifestyle. Można odnieść wrażenie, że w swojej wypowiedzi nawiązał do sytuacji, w której znalazła się część uczestniczek Top Model…

– Żadna dziewczyna, która jest bezpłciowa, nie jest gwiazdą. Nie osiągniesz sukcesu, jak jesteś głupia, prosta, tępa i żadna. Może zrobisz jedną sesję. Natomiast dziewczyny, które weszły na szczyt, to te, które mają w sobie to coś. Każda jest inna i trudno mi powiedzieć, która jest fajniejsza – stwierdził dosadnie fotograf.

style="overflow:hidden;">Odniósł się także do polskich celebrytek. Porównał je do zagranicznych gwiazd. Wspomniał oczywiście także o autoryzacji zdjęć z sesji jako wymogu niektórych pozujących…

– Każda z tych gwiazd jest naprawdę gwiazdą, przychodzi zazwyczaj na 8 godzin z zegarkiem w ręku. Zaczyna o 9, wychodzi o 16 lub 17. Nie ma mowy, musi zrobić całą sesję i koniec. To nie jest tak jak w Polsce, że sesje trwają 20 godzin, bo te gwiazdy nie mają co ze sobą zrobić. Tu jest termin, agenci, czas, studio, światło, ekipa. Nie jest tak, że wszystkie gwiazdy, z którymi mogłem pracować, chciały pracować ze mną. Ale jak już chcą z tobą pracować, to oddają ci się w 100 proc. i nie autoryzują zdjęć. Żadna z gwiazd na świecie nie autoryzuje zdjęć (…) Dlatego nie pracuję w Polsce – podkreślił.

style="overflow:hidden;">Trudno nie przyznać mu racji?

Tyszka: Nie osiągniesz sukcesu, jak jesteś głupia...

Tyszka: Nie osiągniesz sukcesu, jak jesteś głupia...

Tyszka: Nie osiągniesz sukcesu, jak jesteś głupia...

Tyszka: Nie osiągniesz sukcesu, jak jesteś głupia...