Trzy fryzury na co dzień (VIDEO+FOTO)

Boczny kok z warkocza
Choć wydaję się być upięciem czasochłonnym, nie jest nim. Robi się go szybko i łatwo.

Jego wykonywanie rozpoczynamy od przedzielenia włosów pionowym przedziałkiem z tyłu głowy.

Wybieramy stronę, po której będzie znajdował się nasz kok, zaplatamy po niej warkocz i związujemy go.

Następnie dzielimy włosy z drugiej strony głowy na dwie części przed uchem.

Większą wydzieloną część przeczesujemy na stronę warkocza.

Ogonek i warkocz zaplatamy wokół siebie.

I formujemy ze splotu nasz kok.

Z pozostałego pasma włosów tworzymy mały, luźny warkoczyk.

Wpinamy do wsuwkami do naszego koka.

Tak prezentuje się upięcie w pełni okazałości.

Niski ogon na boku
Rozpoczynamy go robić od lekkiego natapirowania włosów z czubka głowy.

Następnie wygładzamy je i zaczesujemy do tyłu.

Podczas czesania wybieramy stronę, po której zawiążemy ogon.

Związujemy go gumką do włosów i nadajemy nieco objętości przy jego nasadzie.

Z kitki wydzielamy niewielkie pasemko włosów i oplatamy je wokół gumki tak, by ją ukryć.

Fryzurkę wykańczamy np. wyciągnięciem pasemek przy twarzy.

Romantycznie rozpuszczone włosy
Możemy rozpocząć ich upinanie od małego warkocza w spodniej warstwie włosów, ale nie jest to konieczne.

Wydzielamy dwa większe pasma z przodu naszej czupryny.

Następnie zaczynamy je niedbale skręcać z tyłu głowy. Formujemy w ten sposób rodzaj opaski.

Skręcone pasma zaplatamy dodatkowo i upinam. By nadać odrobiny objętości włosom na czubku głowy, możemy je delikatnie unieść przy skórze.

Oto efekt końcowy.

W filmiku zobaczycie, jak krok po kroku profesjonalista wykonuje każdą z powyższych fryzur: