Smutna wiadomość ze świata mody. Podczas pokazu Fashion Week w Sao Paulo jeden z modeli nieoczekiwanie stracił przytomność i upadł na wybiegu. Początkowo widzowie oglądający pokaz myśleli, że to część widowiska. Niestety wypadek zakończył się śmiercią mężczyzny.

ZOBACZ TEŻ: BOGACI LONDYŃCZYCY MAJĄ DOŚĆ INFLUENCEREK! ŻĄDAJĄ, BY ZAPRZESTAŁY ROBIENIA ZDJĘĆ

Przyczyny śmierci 26-letniego Talesa Soaresa nie są do końca znane. Jedna z modelek zasugerowała, że prawdopodobną przyczyną śmierci mogło być wycieńczenie organizmu.

Tragiczne wydarzenie rozegrało się na oczach tłumu ludzi. Początkowo większość z nich myślała, że to część przedstawienia, ale kiedy model przewrócił się, a z jego ust zaczęła wydobywać się piana – było jasne, że sytuacja jest niebezpieczna. Mimo natychmiastowej pomocy służb medycznych, modela nie udało się uratować. Zmarł na oczach widzów.

ZOBACZ TEŻ: MODELKA PRZEZ 20 LAT UKRYWAŁA TO NA SWOICH PLECACH! TERAZ MÓWI O PROBLEMIE

Firma Ocksa, której ubrania prezentował model wyraziła kondolencje na oficjalnym profilu na Instagramie. Podobną informację na swoich kontach zamieścili również organizatorzy Fashion Week w Sao Paulo oraz agencja modeli, z którą współpracował 26-latek.